Sytuacja w Hamburgu pogarsza się. Melania Trump nie może opuścić hotelu [WIDEO]
07-07-2017 17:27
Ulice Hamburga w dniu szczytu G20 stały się miejscem ostrych starć lewicowych bojówkarzy i policji. Rannych zostało już ponad 160 funkcjonariuszy. W wyniku zamieszek wizyty w Niemczech nie może kontynuować Melania Trump, która nie otrzymała od policji zgody na opuszczenie hotelu.
Porządku w Hamburgu pilnuje 20 tys. policjantów, mimo tego wiele ulic miasta zostało zablokowanych przez protestującą lewicę. Bojówkarze chcą przedostać się w pobliże Centrum Targowego, gdzie trwa szczyt G20. Podpalane są samochody, niszczone witryny sklepowe. W kierunku policji antyglobaliści rzucają butelki, kamienie i petardy. Sparaliżowany jest także ruch w części miasta – grupy lewicowych manifestantów siadają i kładą się na nawierzchni, w okolicy Centrum Targowego protestujący ustawili nawet betonowe zapory. Policja zmuszona była użyć armatek wodnych. Nad częścią miasta policja zupełnie straciła kontrolę.
Koniecznie przeczytaj: Spróbuj się nie śmieć. Tak Antifa walczyła z kapitalizmem w Hamburgu [FOTO]
Czytaj też: Donald Trump rozmawiał z Władimirem Putinem w Hamburgu. Spotkanie jest szeroko komentowane w mediach [WIDEO]
Zamieszki uniemożliwiły między innymi kontynuowanie wizyty Melanii Trump. Amerykańska Pierwsza Dama musiała zostać w hotelu. Jej rzecznik powiedział agencji DPA, że nie otrzymała ona od policji zgody na opuszczenie budynku przez wzgląd na kwestie bezpieczeństwa.
Melania miała w planach udział w rejsie statkiem po hamburskim porcie, zwiedzanie ośrodka badań klimatu oraz koncert w Filharmonii Hamburskiej. DPA donosi jednak, że program dla małżonek i partnerów przywódców państw uczestniczących w szczycie G20 został zmieniony. Ze względów bezpieczeństwa odwołano wizytę w ośrodku badań klimatu.
Nie ma się co dziwić, skoro widok centralnych ulic w Hamburgu wygląda tak:
Tłuszcza,
— Dyapanazy Nibek (@DNibek) 7 lipca 2017
bydło,
czerń,
hołota,
plebs... ale to w Polsce, w #Hamburg.u są "protesty", zapewne słuszne ????#jprdl pic.twitter.com/u5w93et0Z9
Hamburg
— grabowski janusz (@PO_gonic) 7 lipca 2017
Gdyby to było u nas w kraju
Oznaczało by to: według totalnych oszołomów koniec demokracji pic.twitter.com/GQd9iCr0Er
Demokratyczne i stabilne Niemcy. G-20 Hamburg.Pięnie to wygląda Pani Kanclerz.Pieknie... pic.twitter.com/CAUMLUNNRK
— Rebellious???????? (@30Sebastian29) 7 lipca 2017
Warto przeczytać: Dostawca pizzy wjeżdża w sam środek zadymy w Hamburgu i... zostaje entuzjastycznie przywitany [WIDEO]