Poroszenko zatwierdził wprowadzenie stanu wojennego na Ukrainie. Awantura w parlamencie [wideo]
26-11-2018 17:11
Petro Poroszenko wydał dzisiaj ok. godz. 14.00 dekret wprowadzający stan wojenny na Ukrainie. Decyzję prezydenta musi zatwierdzić jeszcze tamtejszy parlament. W Kijowie odbyło się burzliwe posiedzenie Rady Najwyższej.
Dekret wprowadzający stan wojenny do 25 stycznia 2019 r. wciela w życie decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy z 26 listopada „o nadzwyczajnych środkach zapewnienia suwerenności państwowej i niepodległości Ukrainy oraz wprowadzeniu stanu wojennego na Ukrainie”. RBNiO obradowała w nocy z niedzieli na poniedziałek pod przewodnictwem głowy państwa.
Informacja o zatwierdzenia przez prezydenta dekretu wywołała burzliwą reakcję w ukraińskim parlamencie, który na nadzwyczajnym posiedzenia miał rozpatrzyć ten wniosek.
Koniecznie przeczytaj: Stan wojenny zatwierdzony przez parlament Ukrainy. Co oznacza jego wprowadzenie?
Zaraz po rozpoczęciu obrad posłowie Radykalnej Partii deputowanego Ołeha Laszki oraz partii Batikwszczyna zablokowali mównicę, domagając się przeprowadzenia bezpośrednich konsultacji z prezydentem.
.@AndriyParubiy після реєстрації заявив, що ніхто і ніяк не перешкодить проведенню сесії, ми сьогодні приймемо необхідне рішення
— Верховна Рада України (@verkhovna_rada) 26 listopada 2018
Після цього було оголошено перерву на 10 хвилин pic.twitter.com/qLlFPGU79N
У #Рада8 на початку позачергового пленарного засідання-напружено, у залі зареєструвалося 338 народних депутатів pic.twitter.com/TqdJ16QZKr
— Верховна Рада України (@verkhovna_rada) 26 listopada 2018
Zarządzono przerwę, w czasie której Poroszenko złożył propozycję wprowadzenia stanu wojennego na 30, a nie na 60 dni i przesunięcia terminu wprowadzenia z dziś na jutro na godz. 9.00 rano. Prezydent oświadczył też, że stan wojenny nie wpłynie na termin wyborów prezydenckich, które zaplanowano na 31 marca przyszłego roku i nie pokryje się z kampanią wyborczą.
Według nowych doniesień medialnych, przyjęcie dzisiaj dekretu może okazać się niemożliwe ze względu na problemy z uzyskaniem wymaganego w parlamencie kworum.
W #RadaNajwyższa może zabraknąć #kworum niezbędnego do przyjęcia dekretu o stanie wojennym - podają ukraińskie media. Wielu parlamentarzystów ma mieć problem z dotarciem do #Kijów ze względu na złe warunki pogodowehttps://t.co/38Zc412zVv
— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) 26 listopada 2018
Decyzja Poroszenki ma związek z agresją rosyjską na Morzu Azowskim. Wczoraj wieczorem służby graniczne Federacji Rosyjskiej ostrzelały i przejęły trzy ukraińskie okręty. Ukraińska marynarka nie wie, co stało się z 23 członkami załogi tych jednostek. Według Ukraińców rannych zostało sześciu ich marynarzy, według Rosjan trzech. Więcej tutaj: Rosjanie staranowali ukraiński okręt na Morzu Azowskim. Jest nagranie: „Uderz w niego”, „dawaj, k***a!” [wideo]
Warto przeczytać: Marine Le Pen pozytywnie o przyszłości UE i krytyczne o prezydencie Ukrainy. „To człowiek o wątpliwej moralności, wspierany przez nazistów”