Macron twierdzi, że terroryzm to efekt… zmian klimatu [WIDEO]
14-07-2017 17:16
Słowa wypowiedziane przez prezydenta Francji na szczycie G20 w Hamburgu naprawdę mogą wprawić w osłupienie. Emmanuel Macron przekonywał bowiem, że jedną z przyczyn terroryzmu jest… globalne ocieplenie.
Nie możemy prowadzić skutecznej walki z terroryzmem, jeżeli nie podejmujemy zdecydowanych działań przeciwko globalnemu ociepleniu, albo musimy iść i wyjaśnić ludziom, którzy mieszkają w Czadzie, Nigerię oraz w innych afrykańskich krajach, że klimat nie jest problemem – mówił prezydent Francji.
Dzisiaj, terroryzm powoduje ogromne dysproporcje w naszym świecie. To, że tego doświadczamy związane jest z zaburzeniami klimatycznymi, jakie wywołał nasz międzynarodowy tryb produkcyjny. To wszystko jest ze sobą połączone – przekonywał Macron.
Koniecznie przeczytaj: Zabawna sytuacja w czasie szczytu G20. Macron robi wszystko, aby stanąć obok… Trumpa [WIDEO]
Czytaj też: 100 milionów imigrantów napłynie do Europy z powodu… zmian klimatu?
#Macron "le terrorisme...est lié au déséquilibre climatique"!! Rassurant,je croyais qu'il était lié à l'Islamisme... pic.twitter.com/GEZZo6jC5s
— Thierry MARIANI ن (@ThierryMARIANI) 8 lipca 2017
Nietrudno się domyślić, że jego słowa spotkały się ze zdecydowaną reakcją środowisk prawicowych we Francji.
Terroryzm jest związany z brakiem równowagi klimatu! Uspokoiłem się. Myślałem, że ma on związek z islamizmem! – napisał na Twitterze Republikanin Thierry Mariani.
Z kolei Front Narodowy wprost nazwał słowa prezydenta zniewagą dla ofiar zamachów terrorystycznych we Francji. Polityk tej partii Aurélien Legrand dodał też, że wypowiedź Macrona jest „żałosna i niepokojąca w kontekście bezpieczeństwa kraju”.
Warto przeczytać: Dziennikarz TVP pokazuje, jak wygląda salka modlitewna dla gości szczytu G20 [FOTO]