Korwin-Mikke: „Kobiety muszą zarabiać mniej, dlatego, że są słabsze, mniejsze i mniej inteligentne” [WIDEO]
02-03-2017 20:47
Prezes Wolności ponownie wywołał oburzenie lewicowych środowisk unijnych. Antonio Tajani, szef Europarlamentu, postanowił o wszczęciu dochodzenia w związku z uwagami o kobietach, jakie Janusz Korwin-Mikke wygłosił w trakcie odbywającego się w środę posiedzenia plenarnego.
Polski europarlamentarzysta podczas wczorajszej debaty odniósł się do kwestii różnic w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn.
To oczywiste, że kobiety muszą zarabiać mniej niż mężczyźni, bo są słabsze, są mniejsze i mniej inteligentne – stwierdził szef Wolności.
Hiszpańska deputowana Iratxe Garcia-Perez, która wyraźnie została dotknięta słowami Janusz Korwin-Mikkego, aż wyrywała się od odpowiedzi.
Według Pańskiej opinii mnie nie powinno tutaj być, jako członka Europarlamentu. Wiem, że Pana to boli. Dzisiaj kobiety mogą zasiadać jako reprezentanci swoich obywateli z takimi samymi prawami jak Pan. Jestem tutaj żeby bronić praw europejskich kobiet od ludzi takich jak Pan – mówiła wściekła deputowana.
Koniecznie przeczytaj: Janusz Korwin-Mikke w „Skandalistach”. Ostre starcie z Joanną Seneszyn [WIDEO]
Czytaj też: Janusz Korwin-Mikke odpowiada socjalistce z Hiszpanii
Opinia wygłoszona przez polskiego polityka wywołała oburzenie w kręgach lewicy. Kilku eurodeputowanych złożyło na Korwin-Mikkego skargę, w związku z czym szef PE Antonio Tajani wszczął dochodzenie, które może skutkować nałożeniem na szefa partii Wolność kary finansowej lub nawet zawieszeniem w prawach europosła.
Zanim jednak zacznie się krytykować prezesa Wolności, warto przeczytać komentarz polityka do jego wypowiedzi w Europarlamencie.
Warto przeczytać: Janusz Korwin-Mikke z okazji Dnia Kobiet wręcza kwiaty Joannie Scheuring-Wielgus [WIDEO]