KE pozywa Polskę w sprawie uchodźców. Jeszcze w tym tygodniu skieruje wniosek do Trybunału Sprawiedliwości UE
07-12-2017 11:57
Jak informuje PAP, Komisja Europejska skieruje jeszcze w tym tygodniu sprawę przeciwko Polsce w związku z niewykonaniem przez nasz kraj decyzji o relokacji uchodźców.
Niniejszy organ już w połowie czerwca wszczął w tej sprawie procedurę wobec polskiego rządu, a także władz czeskich i węgierskich. Jak argumentowała wówczas Bruksela, podjęto takie kroki, gdyż te kraje nie wywiązały się ze „spoczywających na nich obowiązków związanych z relokacją uchodźców”.
W odpowiedzi na zarzuty tej europejskiej instytucji polski rząd zdecydowanie podkreślał, że nie może przyjąć określonej liczny imigrantów, gdyż nie byłby w stanie z tego powodu zapewnić bezpieczeństwa publicznego. Wykazując się jednak solidarnością w tej kwestii władze naszego kraju zaproponowały własne rozwiązania m.in. reformę systemy azylowego w państwach członkowskich.
Koniecznie przeczytaj: Unijny komisarz o problemie masowej migracji: „Unia Europejska jest zbyt biała, więc trzeba przyjmować kolejnych uchodźców”
Co ciekawe, jeszcze we wrześniu tego roku decyzja o relokacji uchodźców, podjęta przez szefów MSW w 2015 roku, straciła swoją ważność. Jednak Komisja Europejska jest przekonana, że w przypadku krajów, które nie wykonały tej decyzji, niczego to nie zmienia.
Oprócz Polski, kwotowemu rozmieszczeniu uchodźców sprzeciwiły się takie kraje jak: Czechy, Słowacja, Rumunia oraz Węgry. Ostatecznie nasz rząd i węgierski stanowczo odmówiły przyjmowania uchodźców w ramach tej decyzji uchodźców, zaś Czesi przyjęli tylko bardzo niewielką liczbę imigrantów.
Prawo i Sprawiedliwość raczej nie przejmuje się zbytnio zapowiedzią pozwu ze strony KE: Pamiętajmy, że w 2019 roku są wybory do Europarlamentu. Zmienia się front i przyjdą posłowie eurosceptyczni, którzy będą mieć podobne zdanie ws. uchodźców do zdania rządu premier Beaty Szydło i partii rządzącej. Proces może trwać kilka lat, w związku z tym nie przywiązujmy się do tych kar, bo jeszcze wszystko może się zmienić o 180 stopni – skomentował sprawę Ryszard Czarnecki, europoseł PiS.
Warto przeczytać: Nie tylko Węgry poparły nas w PE. Czeski polityk bronił Polski. Przypomniał unijnym elitom niewygodny fakt [WIDEO]