Izrael: Chrześcijański kaznodzieja mówił o Jezusie. No i się zaczęło… „Tora każe mi cię zabić” [wideo]
27-01-2019 14:30
Publiczne nauczanie o Jezusie nie jest mile widziane w Izraelu. Przekonała się o tym, dwójka Amerykanów, która podjęła próbę ewangelizacji w Jerozolimie.
Chrześcijański kaznodzieja Jacob mówił przez megafon o Mesjaszu Jeszule (hebr. Jezus). Jego zachowanie nie spodobało się Żydom. Zareagowała też policja. Mężczyzna usłyszał, że to co robi w Izraelu jest nielegalne i nie może mówić publicznie o Jezusie.
Uwagę zwraca także agresywna postawa świadków.
Jesteś w moim kraju
- powiedział do operatora kamery mężczyzna w jarmułce, który próbował zmusić Amerykanina do przerwania nagrywania.
Koniecznie przeczytaj: Izrael nie zamierza przepraszać Polski. Premier Morawiecki podjął decyzję ws. szczytu V4 [wideo]
Czytaj też: Szczyt V4 w Izraelu nie odbędzie się. „Decyzję podjęła cała Grupa Wyszehradzka” [wideo]
W odpowiedzi na uwagę, że w Stanach Zjednoczonych panuje wolność słowa, Żyd stwierdził:
Nie jesteś w Stanach Zjednoczonych. Jesteś w Izraelu. Nie możesz tutaj mówić wszystkiego, co ci się podoba. To niezgodne z prawem.
Amerykanin przekonywał, że Bóg nakazuje szacunek wobec innych ludzi.
Wtedy Izraelczyk odpowiedział:
Mój Bóg każe mi cię zabić. Tak jest napisane w Torze.
Nagranie poniżej:
Warto przeczytać: Skandaliczne słowa amerykańskiej dziennikarki o Polsce. „Żydzi walczyli z polskim i nazistowskim reżimem” [wideo]