Szwecja: Imigrant, który postrzelił Szweda został uniewinniony. „Nie wiedział, że broń wystrzeli, jeżeli pociągnie się za spust”
08-12-2017 21:54
W ostatnim czasie, sądy apelacyjne co rusz wydają kontrowersyjne wyroki, które są w większości są kuriozalne, a jednocześnie niezwykle korzystne dla imigrantów. Tym razem uchodźca w Szwecji został uniewinniony, ponieważ „nie wiedział, że broń wystrzeli, jeżeli pociągnie się za spust”.
Jak informuje portal Fria Tider, we wrześniu tego roku grupa Szwedów w Gavle zorganizowała przyjęcie na swojej posesji. Nagle przed ich domem zjawiło się czterech zamaskowanych imigrantów uzbrojonych w noże i kije hokejowe, którzy wbrew sprzeciwowi gospodarzy przyłączyli się do imprezy. W pewnym momencie jeden z nieproszonych gości wyciągnął pistolet startowy i wymierzył wprost w żonę gospodarza przyjęcia i wykrzyknął: Ty cholerna rasistko! I co teraz powiesz? Wówczas jej mąż postanowił odebrać napastnikowi broń. Podczas szarpaniny mężczyzna został postrzelony w nogę, co spowodowało dość poważny uszczerbek na jego zdrowiu. Kula spowodowała bowiem nieodwracalne uszkodzenia.
Koniecznie przeczytaj: Szwecja: Młoda dziewczyna nagrywała imigrantów w swojej okolicy. Bardzo szybko została przez nich zaatakowana [WIDEO]
Badania psychiatryczne przeprowadzone w ramach dochodzenia, wykazały, że uchodźca z Erytrei „ma niebezpieczną osobowość i jest całkowicie pozbawiony empatii”. Został uznany więc za groźnego psychopatę. Pomimo tej opinii otrzymał stosunkowo niewielką karę, którą było pozbawienie wolności na 21 miesięcy.
Imigrant złożył odwołanie od wyroku i w kolejnym postępowaniu został uniewinniony. Sąd Apelacyjny uznał, że „nie można udowodnić, iż Afrykańczyk wiedział, iż broń jest naładowana i że kiedy pociągnie za spust to wystrzeli”. Ponadto został uwolniony z zarzutu ataku na tle rasistowskim. Także prokurator nie zażądał deportacji przestępcy. Jedyną karą, jaką poniesie imigrant z Erytrei to kara miesiąca więzienia za napad z nożem w ręku.
Warto przeczytać: Kuriozalny wyrok sądu w Marsylii. „Szopki bożonarodzeniowe w miejscach publicznych nie są częścią miejscowej tradycji”