Holenderka, która zabiła parę młodych Polaków na drodze, nadal nie została ukarana [WIDEO]
06-11-2017 18:50
Reportaż, który opublikowano ostatnio na portalu www.ad.nl budzi wiele emocji. Do tragicznego wypadku z udziałem dwójki młodych Polaków doszło w 2014 r w Holandii. Choć od tego czasu minęły już 3 lata, sprawczyni nadal nie usłyszała wyroku.
24-letnia Sylwia i jej 29-letni chłopak Grzegorz szli skrajem szosy. Nie mieli żadnych szans w starciu z rozpędzonym autem, które wjechało prosto w nich. Sylwia zginęła na miejscu, natomiast Grzegorz zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Autem kierowała doskonale znana lokalnej społeczności Holenderka, Julia H. Zanim doszło do tragicznego zdarzenia z udziałem Polaków, cierpiąca na epilepsję kobieta spowodowała aż 7 wypadków. Najprawdopodobniej miały one bezpośredni związek z atakami padaczki. Co więcej – zabrano jej prawo jazdy, lecz mimo tego nadal siadała za kierownicę. Niedługo po tragedii z udziałem dwójki młodych osób znowu spowodowała wypadek, uderzając w przydrożną latarnię.
Koniecznie przeczytaj: Czy jesteśmy rasistami? Vloger ukazuje prawdę o zachowaniach Polaków wobec czarnoskórych obcokrajowców [WIDEO]
Niestety, to nie koniec tej przerażającej historii. Holenderski sąd wyznaczył termin rozprawy w sprawie śmierci Sylwii i Grzegorza dopiero na 2018 r. Ponadto, Julia H. podobno nie ma nawet wyrzutów sumienia… Chyba nikogo nie dziwią więc słowa matki Sylwii w reportażu: Najpierw było mi jej żal, teraz jej nienawidzę.
Nagranie można obejrzeć TUTAJ.
Warto przeczytać: Książka szkalująca Polaków nagrodzona prestiżową nagrodą literacką w Portugalii