Poseł PO próbował zrzucić odpowiedzialność za małą liczbę medali na Igrzyskach Olimpijskich na rząd. Szybko przypomniano mu kilka istotnych faktów [foto]
17-02-2018 20:08
Michał Szczerba na Twitterze zasugerował, że słabe wyniki Polaków na Igrzyskach Olimpijskich są winą rządu Prawa i Sprawiedliwości. Internauci błyskawicznie zareagowali na zarzuty posła Platformy Obywatelskiej i wytknęli mu kilka istotnych faktów.
4 lata temu, za #PO 4 złote medale. Za #PiS bida z nędzą. Narciarze alpejscy nie mają gdzie trenować. Za swoje przygotowują się do startów. Bańka mydlana pęka!
– napisał na Twitterze Szczerba.
4 lata temu, za #PO 4 złote medale. Za #PiS bida z nędzą. Narciarze alpejscy nie mają gdzie trenować. Za swoje przygotowują się do startów. Bańka mydlana pęka❗️
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 16 lutego 2018
Koniecznie przeczytaj: „Gazeta Wyborcza” załamie się. Oto, co zrobiła Polka w klipie promującym zimowe igrzyska olimpijskie w Pjongczangu [WIDEO]
Jego wpis wywołał dużą liczbę reakcji internautów. Wiele osób uznało, że poseł wychodzi ze złego założenia. Komentujący tłumaczyli, że nie można łączyć rządowej polityki z sukcesami sportowymi. Ponadto internauci zauważyli, że za czasów Platformy Obywatelskiej zawodnicy również skarżyli się na niezwykle słabe zaplecze treningowe.
Panie Szczerba, pan poprosi Anitę Włodarczyk, żeby zrobiła RT twitta. https://t.co/8ezzuuv2zz
— PikuśPOL ???????? ???? (@pikus_pol) 17 lutego 2018
Idąc twoim tokiem myślenia Szczerba, to fakt, że Polska grała w ćwierćfinale Euro 2016 to zasługa #PIS, bo za waszych czasów nie potrafili wyjsc z grupy
— Piotrek Pidanty (@piotrekp723) 17 lutego 2018
Do słów polityka odnieśli się również dziennikarze sportowi:
Panie Pośle, nie godzi się. Przez takiego pozbawione sensu tweeta, sprawia Pan, że poważnych, merytorycznych i prawdziwych zarzutów nikt na serio nie potraktuje. Chyba że miał to być żart i ironia, ale wtedy dużo psuje ostatni dopisek
– stwierdził Żelisław Żyżyński, dziennikarz sportowy Canal+.
Zaniedbaniom w sportach zimowych winna jest każda władza po 1989, niestety. Sukcesy, poza obecnymi w skokach, które są zasługą wystrzału Małysza, to zasługa tych, którzy poświęcili się im bez końca, jak Justyna Kowalczyk, samych sportowców i trenerów, a nie systemu, którego nie ma
– dodał.
Panie Pośle, nie godzi się. Przez takiego pozbawione sensu tweeta, sprawia Pan, że poważnych, merytorycznych i prawdziwych zarzutów nikt na serio nie potraktuje. Chyba że miał to być żart i ironia, ale wtedy dużo psuje ostatni dopisek.
— Zelislaw Zyzynski (@ZelekZyzynski) 17 lutego 2018
Krzysztof Stanowski z kolei wprost zakpił ze Szczerby i przypomniał mu „aferę kiblową” z jego udziałem.
Za to gdyby były igrzyska w przepychaniu się do kibla to mielibyśmy złote medale. https://t.co/GNmH3asGR8
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 17 lutego 2018
Posłowi PO odpowiedział również minister sportu Witold Bańka:
Znany parlamentarny amator „białego szaleństwa”dokonał wnikliwej i błyskotliwej analizy przyczyn wieloletnich zaniedbań szkoleniowych, finansowych w zakresie sportu dzieci i młodzieży i braku długofalowych strategii w PZS. Dziękuję za cenne uwagi, nie pękam
– napisał.
Znany parlamentarny amator „białego szaleństwa”dokonał wnikliwej i błyskotliwej analizy przyczyn wieloletnich zaniedbań szkoleniowych, finansowych w zakresie sportu dzieci i młodzieży i braku długofalowych strategii w PZS. Dziękuję za cenne uwagi, nie pękam ???? https://t.co/OMnEc96WI6
— Witold Bańka (@WitoldBanka) 17 lutego 2018
Kiedy okazało się, że sobotę złoty medal olimpijski wywalczył Kamil Stoch, Szczerba wycofał się ze swoim słów i przeprosił za wcześniejszego tweeta.
Przepraszam za nieprzemyślany tłit. Obiecuję nigdy więcej nie mieszać rywalizacji sportowej z polityką. Cieszmy się dzisiejszym sukcesem ????
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 17 lutego 2018
Warto przeczytać: Prawo i Sprawiedliwość może pozbawić pierwszego Polaka w kosmosie stopnia generalskiego. Niewykluczone, że na drodze stanie Andrzej Duda [wideo]