Jest ostatnie nagranie z Tomaszem Mackiewiczem! Widać, jak Polak i Francuzka zdobywają szczyt Nanga Parbat. Dramatyczna relacja Revol [WIDEO]
09-02-2018 01:29
Elizabeth Revol udostępniła nagrania zarejestrowane podczas wspinaczki na Nanga Parbat. Widać na nich, jak razem z towarzyszącym jej Polakiem Tomaszem Mackiewiczem zdobywają szczyt ośmiotysięcznika. Francuzka zrelacjonowała również, co stało się na szczycie.
Według tego co przekazała Revol, udało się jej razem z Polakiem zdobyć 25 stycznia szczyt Nanga Parbat.
Francuska telewizja opublikowała nagrania Revol, które przedstawiają atak himalaistów na ośmiotysięcznik.
Francuzka w udzielonym mediom wywiadzie mówiła, że to ona jako pierwsza weszła na szczyt, a Mackiewicz, który poruszał się wolniej, szedł za nią.
Jeszcze przed wejściem na szczyt, słychać, że Himalaiści są w świetnych humorach - żartują, śmieją się. Tomek próbuje nawet mówić po francusku, z kolei Elisabeth z rozbawieniem zauważa, że namiot zaczął im zamarzać od środka.
Koniecznie przeczytaj: Tej informacji zabrakło w skróconej wersji wywiadu z Elizabeth Revol. To Pakistańczycy kazali zostawić Francuzce Polaka na Nanga Parbat!
Passages difficiles ou moments de complicité avec Tomek Mackiewicz, Elisabeth Revol filme toutes ses expéditions. #EnvoyeSpecial pic.twitter.com/47odcNPnf0
— Envoyé spécial (@EnvoyeSpecial) 8 lutego 2018
Ostatnie nagranie pochodzi z 25 stycznia z godziny 17:15. 45 minut później Revol i Mackiewicz mieli stanąć na szczycie.
Sauvetage dans l'Himalaya : #elisabethrevol raconte à @EnvoyeSpecial quand tout a basculé (à voir en intégralité ce soir sur @France2tv) https://t.co/qxJu1v5GEc pic.twitter.com/zLwlKui5xz
— franceinfo plus (@franceinfoplus) 8 lutego 2018
Jest piąta. Może godzina do nocy. Chyba skończymy na dziś. Tomek nadchodzi. Ale jeszcze coś widać. Powinniśmy dotrzeć do szczytu. Pewnie już w ciemnościach. (…) Poddałam się urokowi miejsca. To było magiczne. Było ciemno, za to wiatr wiał na nas z tyłu - mówi Revol na nagraniu (tłumaczenie za Ewą Pfeifer na Twitterze).
„Jest piąta. Może godzina do nocy. Chyba skończymy na dziś. Tomek nadchodzi. Ale jeszcze coś widać. Powinniśmy dotrzeć do szczytu. Pewnie już w ciemnościach. (...)"Poddałam się urokowi miejsca. To było magiczne… Było ciemno, za to wiatr wiał na nas z tyłu.
— ewapfeifer (@ewapfeifer) 8 lutego 2018
#NangaParbat | Francuski tygodnik @VSDmag opublikował zdjęcia z apartu Elisabeth Revol. Prawdopodobnie ostatnim zdjęciem jest „selfie” zrobione na wysokości 7700m - w trakcie ataku szczytowego, w oczekiwaniu na dochodzącego Tomka Mackiewicza. Więcej: https://t.co/wuOjPxaxAw pic.twitter.com/wNyqrJrHws
— Tomek Mazur (@tomekmaz) 8 lutego 2018
Problemy pojawiły się podczas zejścia. Udało się wrócić tylko Revol, którą uratowała polska ekipa himalaistów.
Elizabeth Revol w komentarzu telewizyjnym do filmu (nagranego poniżej 90 metrów od szczytu Nanga Parbat) relacjonuje:
Kiedy Tomek zbliżył się do mnie, powiedział: Nie widzę Twojej lampy. Widzę Cię niewyraźnie. Wtedy zrozumiałam, że chodzi o realne zagrożenie, ponieważ jeżeli niczego nie widział... - Francuzka zawiesza głos i dodaje: Byliśmy, jakby nie było, na terenie bardzo trudnym. I zdecydowanie mieliśmy złą passę. Natychmiast podjęłam decyzję o zejściu ze szczytu.
O godzinie 23.10, kiedy znajdowali się z Mackiewiczem na wysokości 7522 metrów Revol wysłała pierwszą wiadomość do Ludovica Giambiasiego, swojego przyjaciela i wieloletniego partnera wspinaczkowego.
Tomek potrzebuje pomocy, ma odmrożenia i nic nie widzi. Proszę zorganizuj pomoc jak najszybciej – napisała Francuzka.
Druga wiadomość wysłana z wysokości 7283 metrów brzmiała: Tomek jest w strasznym stanie. Nie może iść, nie mogliśmy znaleźć namiotu. Musimy ewakuować się jak najszybciej.
Tutaj dłuży reportaż z Revol, która opowiada także o akcji ratunkowej na Nanga Parbat.
Jest już cały materiał France Info z premierowymi nagraniami Eli Revol z #NangaParbat @RMF24pl https://t.co/ujw4ptX8IE
— Michał Rodak (@m_rodak) 8 lutego 2018
Warto przeczytać: Pojawił się film z momentu odnalezienia Elizabeth Revol na Nanga Parbat. Słychać głosy w ciemności: „Adam, mam ją” [WIDEO]