Żona Piotra Żyły jest… kuzynką Adama Małysza. Legendarny skoczek udzielił wywiadu, w którym wypowiedział się na temat swojego kolegi
01-03-2018 21:32
W całej Polsce zrobiło się głośno na temat Piotra Żyły oraz jego żony. Małżonka popularnego skoczka oznajmiła, że nie mieszka już z mężem, ponieważ ten ma kochankę. Media zaczęły więc spekulować, że słabsza forma zawodnika wynika z problemów rodzinnych.
O głos w sprawie poproszono również legendę skoków narciarskich – Adama Małysza. Podczas rozmowy z SE.pl aktualny dyrektor Polskiego Związku Narciarskiego wybrnął z dość kłopotliwej sytuacji, ponieważ małżonka Żyły jest dla niego kuzynką.
Dlatego też były skoczek od razu zaznaczył, że nie zamierza zagłębiać się w ich rodzinne sprawy. Wypowiedział się jednak na temat formy samego zawodnika:
Nie będę się wypowiadał na temat rodziny, bo Justyna jest moja kuzynką, a Piotr to także osoba mi bliska. Myślę natomiast, że sprawy rodzinne nie miały żadnego wpływu na formę Piotra. W Korei nie było widać po nim żadnego przygnębienia. Wiadomo, że wewnętrznie przeżywał, iż skacze gorzej niż inni reprezentanci, ale nie dawał tego po sobie poznać
Koniecznie przeczytaj: „Powiem szczerze, że jestem zbulwersowany”. Adam Małysz w mocnych słowach odpowiada na obraźliwy felieton w „Gazecie Wyborczej”
– stwierdził Małysz.
Mimo to dyrektor PZN wierzy, że Żyła jeszcze wróci do dobrej dyspozycji. Poza tym przecież tuż przed igrzyskami lubiany przez zawodników skoczek zdobył trzecie miejsce w zawodach w Willingen.
Piotrek może jeszcze „odpalić” tej zimy. Mocno nad tym pracuje. Nie jest on typowym zawodnikiem, a ma swoją technikę zachowania, by odciąć się od tego, co przeszkadza w koncentracji
– przekonywał legendarny skoczek.
Warto przeczytać: Adam Bielecki o Tomaszu Mackiewiczu: „Jeżeli dałoby się go uratować, to byłbym pierwszym, który skopałby mu tyłek” [WIDEO]