15 sekund, które wyjaśnia na czym polega „fenomen” Ekstraklasy – kuriozalna akcja w meczu Jagiellonia Białystok – Arka Gdynia [wideo]
17-03-2018 20:25
W sobotnim meczu 28. kolejki Jagiellonia Białystok mierzyła się na własnym boisku z zawodnikami Arki Gdynia. Mecz obfitował w wiele emocji, kibice zwrócili również uwagę na jedną z akcji, która z miejsca została okrzyknięta „esencją Ekstraklasy”.
Początek meczu mógł bardziej ucieszyć drużynę gości, która w 20 minucie po bramce Mateusza Szwocha z rzutu karnego objęła prowadzenie. Tuż przed przerwą wynik wyrównał jednak Roman Bezjak.
W drugiej połowie ponownie na prowadzenie gdyńską drużynę wyprowadził Mateusz Szwoch. Sama końcówka meczu należała jednak do gospodarzy. W doliczonym czasie gry białostoczanie zdobyli dwie bramki i odnieśli cenne zwycięstwo pozwalające zachować fotel lidera.
Koniecznie przeczytaj: Kobieta na nagraniu wyrzeka się Polski i polskości. Zapowiada, że po powrocie do Stanów Zjednoczonych spali polską flagę [wideo]
Na Twitterze to nie wynik meczu wzbudził jednak największe emocje. Kilkaset polubień błyskawicznie zdobył post, który zawierał nagranie z poniższą akcją.
Za to kochamy ekstraklasę #JAGARK pic.twitter.com/yAzlOlJZmr
— Przemo P. (@PP1916) 17 marca 2018
W tym kontekście, można również przypomnieć „tiki-takę” z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała – Śląsk Wrocław. Nagranie wiele mówi o poziomie polskiej ligi.
Polska tiki taka w wykonaniu Podbeskidzia i Śląska
— Prawa strona ???????? (@PrawyPopulista) 16 marca 2018
Oglądam Ekstraklasę dla beki pic.twitter.com/Fm3G3V2b42
Warto przeczytać: Skandaliczna wypowiedź polskiego historyka w Izraelu. Zachęcał tamtejszych polityków do natychmiastowego zerwania dialogu z Polską