Posłowie nie mogli uwierzyć w te słowa. Prokurator prowadzący sprawę Amber Gold w trakcie przesłuchania pozwolił sobie na chwilę niezwykłej szczerości [wideo]
19-03-2018 14:23
W poniedziałek przed komisją zeznawał znów były Prokurator Okręgowy w Gdańsku, Dariusz Różycki który „nadzorował” śledztwo w sprawie Marcina P. na początkowym etapie oraz później od maja 2012 roku. Podczas przesłuchania tradycyjnie zasłaniał się brakiem pamięci. W trakcie składania zeznań padło jednak kilka ważnych słów, które doskonale ukazują mentalność ludzi, którzy nie potrafili zatrzymać rozwoju tej piramidy finansowej.
Podczas przesłuchania poseł Witold Zembaczyński z Nowoczesnej zapytał świadka o to, co wpłynęło na to, iż Prokuratura Okręgowa w Gdańsku nie podjęła stanowczych kroków w tej sprawie, jak np. wystosowanie wniosków o aresztowania. Jak się okazało, obawiano się tego, że takie działania mogłoby zostać zanegowane przez sądy, a to zaś wpłynęłoby na pogorszenie wizerunku medialnego:
Decyzja chybiona z wnioskiem o areszt, która skończyłaby się odmową takiego wniosku, pomimo takich dowodów, mogło zakończyć się tym, że ten areszt zostałby nie zastosowany, jak ja bym wyglądał MEDIALNIE?
Koniecznie przeczytaj: „Proszę mnie podać do sądu, a teraz mi nie przeszkadzać!” – Małgorzata Wassermann ucina dyskusję podczas posiedzenia komisji ds. Amber Gold [wideo]
Na jego słowa natychmiast zareagował poseł Nowoczesnej, który powiedział:
O to pana martwiło. Jak pan by wyglądał medialnie.
Zeznający prokurator potwierdził to stwierdzenie:
Chociażby
#AmberGold
— PikuśPOL ???????? ???? (@pikus_pol) 19 marca 2018
Chwila szczerości prok. Różyckiego:
- Decyzja chybiona z wnioskiem o areszt, która skończyłaby się odmową takiego wniosku...areszt zostałby nie zastosowany, jak ja bym wyglądał MEDIALNIE?????
- O to pana martwiło. Jak pan by wyglądał medialnie.
- Chociażby???????????? pic.twitter.com/GFHVp4URPq
Podczas przesłuchania poseł Jarosław Krajewski (PiS) zapytał składającego zeznawania prawnika o notatkę ABW, z której wynikało, że jeden z prokuratorów wzbogacił się na tym, że zakupił mieszkanie za cenę dwukrotnie niższą niż rynkowa:
W aktach sprawy operacyjnej prowadzonej przez ABW znajduje się częściowo odtajniona notatka, z której wynika, że jeden z gdańskich prokuratorów miał po zaniżonej cenie ok. 400 tys. złotych nabyć od dewelopera mieszkanie warte na rynku 800 tys. złotych. (...) Czy świadek ma wiedzę, którego z prokuratorów dotyczy ta informacji?
Na to pytanie prokurator Dariusz Różycki odpowiedział bardzo szczerze:
Ja nigdy nie miałem przed sobą takiej informacji, ale też przypuszczam, że tu chodzi o mnie.
#AmberGold
— PikuśPOL ???????? ???? (@pikus_pol) 19 marca 2018
Wiem że to nie jest śmieszne ale płaczę????
- W notatce ABW jest info, że jeden z prokuratorów kupił po zaniżonej cenie mieszkanie warte 800tys a zapłacił 400.Czy wie pan o którego prokuratora chodzi?????
- Nie mam takiej informacji, ale przypuszczam, że tu chodzi o mnie???? pic.twitter.com/vMoNfpHWD3
Warto przeczytać: Znakomita parodia Amber Gold – Donald Tusk, Paweł Wojtunik, Sławomir Nowak oraz słynne: „Nie wiem, nie pamiętam, nie kojarzę” [wideo]