Wpadka posła Platformy. Halicki straszył nielegalną bronią PiS-u. Okazało się, że kupiono ją za PO [WIDEO+FOTO]
13-12-2017 20:37
W czasie debaty, która odbyła się w Sejmie przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki zarzucił PiS-owi stosowanie nielegalnej broni LRAD. Problem w tym, że urządzenia dźwiękowe dalekiego zasięgu zostały zakupione za czasów rządów PO-PSL w 2010 r.
Pan dzisiaj odwoływał się do etosu „Solidarności”. Dzisiaj, 13 grudnia, w tę noc, używacie retoryki, która jako żywo przypomina tę sprzed 36 lat. Czy pan wie, że tam przy kładce stoi ciężarówka LRAD? Czy wyda pan rozkaz wycofania jej do koszar? - poseł PO w dramatycznym tonie przemawiał w Sejmie.
LRAD emituje dźwięk o wysokiej częstotliwości, który wywołuje poczucie oszołomienia, ale nie tylko – działanie urządzenia może spowodować uszkodzenia słuchu, a nawet wzroku, nierzadko wywołuje silne bóle głowy. Używanie LRAD np. do tłumienia zamieszek jest obecnie zabronione, więc sprzęt ten stosuje się wyłącznie jako urządzenie nagłaśniające.
Koniecznie przeczytaj: Poseł PO zarzekał się, że nie używa wulgarnych słów, a 3 minuty później powiedział to… Dziennikarz był w szoku [WIDEO]
Czytaj też: Dziennikarza zamurowało po tej wypowiedzi posła PO. Prawda jednak bardzo szybko wyszła na jaw [WIDEO]
Urządzenia LRAD zostały zakupione w 2010 r. za rządów koalicji PO-PSL, gdy szefem MSWiA był Jerzy Miller. Były używane przez policję m.in. w czasie Marszu Niepodległości.
NIK w swoim raporcie w 2012 roku wykazał, że stosowanie tego urządzenia było niezgodne z prawem. W związku z tym konieczne stało się wyłączenie niektórych funkcji LRAD. Ostatecznie więc policja została wyposażona w zwykłe głośniki zakupione za... kilkaset tysięcy złotych.
Czy już ktoś wytłumaczył temu panu, że LRAD kupiła PO w 2010 roku i z tego powodu, że ogłuszanie jest nielegalne, ten drogi sprzęt do dziś jest wykorzystywany jedynie jako megafon do komunikatów? :) https://t.co/xumbZRFoKD
— NZG (@NZGoebbelsa) 12 grudnia 2017
Pan Poseł @andrzejhalicki właśnie potwierdził opinię kolegów z @platforma_org na swój temat...
— Commentator (@Commentator_PL) 12 grudnia 2017
LRAD zakupiono w grudniu 2010 roku...
???????????????????????????????????? pic.twitter.com/9JGvYe56Wi
.@AndrzejHalicki to kolejnym za @MichalSzczerba, który poległ na straszeniu bronią akustyczną. Chwilę temu grzmiał, że jest zakazana w cywilizowanym świecie.
— NZG (@NZGoebbelsa) 12 grudnia 2017
Tak. To "LRAD". Kupiony za czasów PO. Do walki z kibicami. Poza komunikatami policji nie może nic, bo sprzeczny z prawem. pic.twitter.com/E4hekqoO1S
Jeszcze rzecznik policji za czasów #Tusk.a o #LRAD-ach ????#PO pic.twitter.com/LxYL6zBeK1
— Dyapanazy Nibek (@DNibek) 13 grudnia 2017
Warto przeczytać: Andrzej Duda chce odejścia Antoniego Macierewicza? „To jest trudna współpraca. Nie ukrywam, że mam wiele wątpliwości” [WIDEO]