„Proszę mnie podać do sądu, a teraz mi nie przeszkadzać!” – Małgorzata Wassermann ucina dyskusję podczas posiedzenia komisji ds. Amber Gold [wideo]
01-03-2018 13:54
W sprawie Amber Gold pojawiły się zeznania funkcjonariusza ABW, które rzekomo mogą być kluczowe dla wyjaśnienia całej sprawy. W dodatku nowy trop może obciążać również Prawo i Sprawiedliwość. Podczas posiedzenia komisji doszło z tego powodu do małej awantury.
Na początku spotkania poseł Witold Zembaczyński zaczął domagać się odtajnienia zeznania funkcjonariusza ABW. Zdaniem polityka to rzuciłoby zupełnie nowe światło na sprawę. Ponadto wyszłoby na jaw, że „PiS nie jest wcale taki święty”.
Czy poseł Zembaczyński zapisał się już do Platformy Obywatelskiej?
– zapytał się w pewnym momencie poseł Jarosław Krajewski, pełniący funkcję wiceprzewodniczącego komisji.
Koniecznie przeczytaj: Niewiarygodna kompromitacja służb badających sprawę Amber Gold. Małgorzata Wassermann zdradziła, dlaczego nie założono podsłuchu Marcinowi P. [WIDEO]
.@WZembaczynski w #Sejm.ie Podczas wczorajszego posiedzenia komisji śledczej ds. #AmberGold nastąpił istotny przełom, pojawiły się nowe fakty, które pokazują wprost, że #PiS nie jest taki święty!
— Platforma NEWS✌️???????? (@NewsPlatforma) 27 lutego 2018
Przykro mi jest, że wpisał się pan w dywersyjną działalność pana Brejzy. Niech pan Brejza wyjdzie i zrobi sobie ze dwie konferencje
– zakpiła również Małgorzata Wassermann, przewodnicząca komisji.
Geniusz dedukcji #Brejza i jego partner Zembaczyński wykombinowali że za #AmberGold odpowiada PiS. Jak wiadomo PiS rządził w latach 2008-2016 ,podlegały mu wszelkie służby od ABW,KNF,CBA .PiS chciał kryć #AmberGold bo pracował tam Józef Bąk syn Tuska #jprd pic.twitter.com/CJpKY1RL1i
— CzerwonePotworki (@CzerwonePotwork) 27 lutego 2018
Wtedy Witold Zembaczyński oraz Krzysztof Brejza zaczęli awanturować się i twierdzić, że doszło do „obrażania posłów”. W pewnym momencie po raz kolejny odezwała się Małgorzata Wassermann mówiąc:
Proszę mnie podać do sądu, a na razie nie przeszkadzać!
Warto również zaznaczyć, że komisja uznała już wcześniej odtajnienie zeznań funkcjonariusza za dobry pomysł.
Jestem za tym wnioskiem, ale poczekajmy aż powstanie protokół z tego przesłuchania. Wtedy będzie co odtajniać
– uspokoił Tomasz Rzymkowski.
Protokół warty jest odtajnienia, ale to przewrotny wniosek, który odwróci się przeciwko panom
– powiedziała z kolei Małgorzata Wassermann do Krzysztofa Brejzy oraz Witolda Zembaczyńskiego.
Wyciąłem kilka scenek z dzisiejszej komisji #AmberGold. Nagranie pokazuje, jak @wassermann_ma doskonale sobie radzi z trollami komisji, z Brejzą i Zembaczyńskim???? "Proszę mnie podać do sądu, a teraz mi nie przeszkadzać". pic.twitter.com/iIDTt1c3NU
— Waldemar Kowal_2 (@waldemar_kowal) 27 lutego 2018
Warto przeczytać: Posłowie nie mogli uwierzyć w te słowa. Prokurator prowadzący sprawę Amber Gold w trakcie przesłuchania pozwolił sobie na chwilę niezwykłej szczerości [wideo]