Polak zatrzymał Ukraińców, którzy jeździli z banderowską nalepką. W Internecie ujawnili jego dane
27-11-2018 21:50
Ciąg dalszy głośnej sprawy z Przemyśla. Jak informuje portal nowiny24.pl, w ukraińskich mediach społecznościowych upubliczniono dane Polaka, który zatrzymał auto z banderowską nalepką i wezwał policję.
17 listopada Pan Tomasz na jednej z przemyskich ulic zatrzymał ukraiński samochód, na którym umieszczono naklejkę z symbolem czerwonego tryzuba na czarnym tle. Polak, który uznał, że emblemat promuje banderyzm, najpierw poprosił o zdjęcie symbolu, a kiedy Ukraińcy nie zgodzili się i chcieli uciec, zablokował ich auto. Na miejsce została wezwana policja, która wkrótce potem wszczęła postępowanie. Więcej pisaliśmy o tym tutaj: Przemyśl: Polak dokonał obywatelskiego zatrzymania Ukraińca, który miał na aucie banderowski emblemat
Koniecznie przeczytaj: Przemyśl: Polak dokonał obywatelskiego zatrzymania Ukraińca, który miał na aucie banderowski emblemat
O zdarzeniu szeroko informowały także ukraińskie media. Okazuje się że, po incydencie jeden z jadących w aucie Ukraińców zamieścił na Facebooku zdjęcia, na których Pan Tomasz nie ma zasłoniętej twarzy. Upubliczniona została także rejestracja jego auta.
Ale to nie wszystko. Kilka dni później jedna z komentujących osób podała pod postem dokładny adres firmy, w której pracuje Polak oraz link do jej strony na Facebooku.
Przemyślanin zapowiada, że zgłosi sprawę na policję.
Warto przeczytać: Rekordowa frekwencja na Marszu Niepodległości w Warszawie. Policja podała oficjalne dane [foto+wideo]