Mnożenie czy dodawanie? Tomasz Lis znów „zabłysnął” na Twitterze. Bezlitosne reakcje internautów [FOTO]
21-11-2017 19:53
Redaktor Tomasz Lis jest bardzo aktywnym użytkownikiem Twittera. Często komentuje bieżące wydarzenia polityczne i społeczne, próbując przy tym zaatakować obecny obóz władzy. Ku uciesze internautów nie stroni od popełniania komicznych wpadek.
W tym przypadku Tomasz Lis znów próbował wbić szpilkę Zjednoczonej Prawicy, nawiązując do rzekomego nadejścia zamordyzmu w Polsce. Postanowił w tym celu posłużyć się prostym przykładem działania matematycznego, z którego nazwaniem miał jednak problem:
Gdy nadchodzi zamordyzm radykalizmem staje się nawet tabliczka mnożenia. Szczególnie 2+2=4.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 20 listopada 2017
Jak się okazało, dziennikarz nie widzi różnic pomiędzy tabliczką mnożenia a dodawaniem. Wpis ten został szybko zauważony przez internautów, którzy natychmiast wpadkę Tomasza Lisa porównali ze słynnymi „sześcioma królami” Ryszarda Petru.
Koniecznie przeczytaj: Komiczna wpadka Hillary Clinton. Była sekretarz stanu rozbawiła amerykańskich internautów [WIDEO]
Czytaj też: Ryszard Petru podsumował swoją dotychczasową karierę polityczną i... sam wystawił sobie ocenę
Poniżej reakcje internautów:
Tabliczka mnożenia, zamordyzm, mhm... Ludzie, piszcie mu miłe komentarze i uśmiechajcie się do niego przez chwilkę, a ja dzwonię po psychiatrę...
— Daniel Baron (@DanielBaron84) 20 listopada 2017
chyba było pite, bo to nie jest tabliczka mnożenia (ani zamordyzm)
— Michał Piasecki (@PiaseckiMichal) 20 listopada 2017
Z całą sympatią, ale wyszło Panu "święto sześciu królów". ????
— Bartosz Kicki (@BartoszKicki) 20 listopada 2017
Z taką dziennikarską opozycją Jarosław będzie rządził wiecznie. pic.twitter.com/kkhytLc9iU
— pasożyt społeczny (@pSpoleczny) 20 listopada 2017
O zesz jest moc ???????????????????????????? to już bomba atomowa!!!!!!!! ????????????????????
— Madziolka (@Magdalena_ona) 20 listopada 2017
Warto przeczytać: Komiczna sytuacja na konferencji Nowoczesnej. Petru chciał pokazać swoją dominację? Wymowne miny Lubnauer i Gasiuk-Pihowicz [WIDEO]