Absurdalne zeznania świadka ws. afery reprywatyzacyjnej w Warszawie. „Nie pamiętam, które nieruchomości są moje” [wideo]
04-09-2018 16:04
We wtorek komisja weryfikacyjna przesłuchała jednego z beneficjentów dzikiej reprywatyzacji w Warszawie, Danutę Robełek. Podczas składania zeznań kobieta nie tylko zasłaniała się problemami z pamięcią i niewiedzą, ale również udzielała niezwykle kuriozalnych odpowiedzi.
W trakcie obrad komisji Sebastian Kaleta zapytał świadka, czy kiedykolwiek zawierała umowę z Kingą Gaworek. Gdy kobieta zaprzeczyła, przypomniał, że w 2012 roku zawarła takie porozumienie na kwotę ponad 800 tysięcy złotych. Na jego podstawie nabyła połowę udziałów do budynku przy Mokotowskiej 40.
Danuta Robełek powiedziała wówczas, że wszelkie umowy zawierał w jej imieniu pełnomocnik. Jak zeznała, nie informował ją o szczegółach przeprowadzanych transakcji. Co ciekawe, kobieta nie pamiętała też, kto był jej pełnomocnikiem. Ostatecznie przyznała, że mógł być to jej własny syn.
Koniecznie przeczytaj: Policja dementuje doniesienia o rozwiązaniu proaborcyjnego marszu w Warszawie [wideo+foto]
Czytaj też: TOK FM informuje o rasistowskim ataku w Warszawie. Internauci mają poważne wątpliwości [foto]
Trwa przesłuchanie Danuty Robełek, beneficjenta wielu decyzji reprywatyzacyjnych#wieszwięcej pic.twitter.com/WDe189JK92
— TVP Info ???????? (@tvp_info) 4 września 2018
W dalszej części przesłuchania Sebastian Kaleta zapytał świadka, czy jest świadoma tego, iż nałożono na nią i jej męża obowiązek zwrócenia nienależnego świadczenia wynoszącego ponad 6 milionów złotych. Wówczas odpowiedziała: „Coś słyszałam”.
.@PatrykJaki – świadek musiała widzieć, że w domu przybywa pieniędzy?#wieszwięcej pic.twitter.com/2vjPP8I5hk
— TVP Info ???????? (@tvp_info) 4 września 2018
Członkowie komisji zapytali świadka również o szereg kamienic, które posiada w centrum Warszawy oraz dochody, które z nich uzyskiwała jej rodzina. Kobieta odpowiadała, że o niczym nie wie, gdyż wszystkimi interesami zajmował się jej mąż.
D. Robełek: Nie pamiętam które nieruchomości są moje. Nie interesowałam się tym, mam inne sprawy #KomisjaWeryfikacyjna
— KomisjaWeryfikacyjna (@KW_GOV_PL) 4 września 2018
.@sjkaleta – Czy ktoś panią poinformował, że jest pani właścicielem kamienicy w okolicach Politechniki?
— TVP Info ???????? (@tvp_info) 4 września 2018
- nie#wieszwięcej pic.twitter.com/W8IkF28d1S
.@sjkaleta – Nie dostrzegła pani, że jest beneficjentem majątku wartego powyżej 100 mln zł.?
— TVP Info ???????? (@tvp_info) 4 września 2018
- nie#wieszwięcej #KomisjaWeryfikacyjna @KW_GOV_PL pic.twitter.com/JH8UQLQNl7
Podczas przesłuchania okazało się również, że kobieta nie pamięta o tym, że znajduje się radze nadzorczej jednej ze spółek.
Pani Danuta Robełek "zapomniała", że jest w radzie nadzorczej jednej ze spółek ‼ #KomisjaWeryfikacyjna pic.twitter.com/tTsEuHSnfh
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 4 września 2018
Warto przeczytać: Niecodzienna sytuacja w Warszawie. Czarnoskóry mężczyzna z nożem na ulicy i w galerii handlowej [foto]