Szeremietiew o konflikcie Rosja-Ukraina: „Wojna można objąć całą Europę. Użycie broni nuklearnej to realny scenariusz”
26-11-2018 18:56
Były minister obrony narodowej i ekspert w dziedzinie obronności Romuald Szeremietiew w rozmowie z portalem DoRzeczy ocenił, że skutki nasilającego się konfliktu między Rosją i Ukrainą mogą być bardzo poważnie i w dłuższej perspektywie doprowadzić do wojny, która rozleje się także na inne państwa europejskie.
Skutki tego, co się dzieje, mogą być bardzo poważne. W dłuższej perspektywie czasowej dojść może do konfliktu zbrojnego, który wykroczy poza Ukrainę i Rosję, a obejmie całą Europę
- twierdzi Szeremietiew.
Rosja od kilku lat prowadzi politykę zdobywania nowych przyczółków bez większych kosztów. Tak było na Krymie, w Donbasie, teraz w przypadku przejęcia ukraińskich okrętów. Rosja liczy, że nie będzie napotykać na opór i swoje cele osiąga. Ale prędzej czy później do tego konfliktu dojdzie
Koniecznie przeczytaj: Rosjanie staranowali ukraiński okręt na Morzu Azowskim. Jest nagranie: „Uderz w niego”, „dawaj, k***a!” [wideo]
Czytaj też: Nie żyje prof. Romuald Dębski. Zmarł w wieku 62 lat
- dodaje.
Ekspert zwraca uwagę na jego zdaniem mało stanowczą reakcje Ukrainy na zajmowanie jej terytoriów.
(…) zapowiedzi (wprowadzenia stanu wojennego przez Poroszenkę – red.) towarzyszy deklaracja, że stan wojenny nie oznacza wojny. Wynikałoby z tego, że Ukraina godzi się na zajęcie ich okrętów. A przypomnę, że okręt stanowi terytorium państwa, pod banderą którego pływa. Więc Ukraina jakby godziła się na utratę części terytorium
- zauważa Szeremietiew.
I im bardziej Rosji będzie się pozwalać na prowokacyjne działania, tym radykalniejsze mogą być kolejne
- podkreśla.
Pytany przez dziennikarza były minister obrony narodowej twierdzi, że scenariusz użycia broni nuklearnej wobec któregoś z państw Europy Środkowo-Wschodniej jest realny.
Pamiętajmy, że Rosja w doktrynie obronnej ma zapisaną możliwość użycia broni jądrowej także wobec państw, które tej broni nie mają. Więc zagrożenie jest niestety realne
- ocenia.
Trzeba rozróżnić pomiędzy strategiczną bronią jądrową, a bronią taktyczną. Broń taktyczna to także niewielkie ładunki jądrowe, których użycie spowodowałoby skażenie porównywalne z katastrofą w Czarnobylu, a więc w skali globalnej niewielkie. A skutki psychologiczne byłyby niewyobrażalne
- wyjaśnia Szeremietiew.
Całość tutaj.
Warto przeczytać: Polska chce być „liderem wspierania Ukrainy”. Tymczasem oto, co robią Francja, Niemcy i UE