Zrobiła aborcję, bo miała za małe mieszkanie. Teraz Natalia Przybysz została autorytetem Amnesty International i walczy o „prawa człowieka” [wideo]
22-03-2018 20:28
Natalia Przybysz, która w ostatnim czasie kojarzona jest głównie z opowiadaniem o dokonanej przez siebie aborcji, stała się jedną z twarzy kampanii Amnesty International. Piosenkarka językiem migowym, pokazuje czym jest dla niej „wolność”.
Celem akcji „Pokaż swój głos!” Amnesty International Polska jest uczynienie z języka migowego „języka wolności”.
Poprzez naszą akcję w mediach społecznościowych chcemy pokazać, że żadna bariera nie może zatrzymać przekazu o wolności. Dzięki tym krótkim filmom sprawimy, że cisza stanie się naszą siłą
– wyjaśnia Draginja Nadażdin, dyrektorka Amnesty International Polska.
W akcję, w ramach której wypuszczane są kolejne gify, wzięli udział min. aktorka Grażyna Wolszczak, aktor Andrzej Grabowski, dziennikarz Jacek Żakowski i feministka Magdalena Środa.
Koniecznie przeczytaj: Zwolennicy aborcji z Amnesty International mieli nietęgie miny. Okazało się, że cały niosą transparent z podpisem… Adolfa Hitlera [wideo]
Do tego grona dołączyła Natalia Przybysz. Nie bez powodu. Amnesty International to organizacja, która od wielu już lat otwarcie postuluje za legalizacją aborcji, popiera „czarne protesty” i walczy z wszelkimi próbami zapewnienia prawnej ochrony nienarodzonym dzieciom. Teraz z pomocą piosenkarki organizacja przekonuje, że zakaz aborcji to naruszenie wolności i łamanie praw człowieka. Przybysz w krótkiej animacji językiem migowym pokazuje „Moje ciało, moja sprawa”.
Dlaczego odmawianie kobiecie aborcji wiąże się z naruszeniem podstawowych praw człowieka zapisanych w Konstytucji RP i w międzynarodowych dokumentach, których stroną jest PL? W naszym artykule podajemy argumenty https://t.co/VY5J28qczm #RatujmyKobiety #StrajkKobiet #PokażSwójGłos pic.twitter.com/3Q78LeVn5F
— Amnesty Polska (@amnestyPL) 19 marca 2018
Przypomnijmy, że piosenkarka w czasie jednego z wywiadów zwierzyła się, że usunęła swoje dziecko, bo... nie chciała zmieniać mieszkania na większe. O tym tej opowiadała jedna z jej piosenek, którą stworzyła przy okazji „czarnych protestów”.
To historia o aborcji. I o uczuciach. O wpadce. Trafiła się ludziom dorosłym, rodzicom dwójki dzieci… Nie chcą teraz niczego zmieniać, zaczynać od początku… Nie chcą szukać większego mieszkania teraz. 60 metrów kwadratowych ze wszystkimi książkami i zabawkami dzieci jest trochę ciasne, ale jest OK
- powiedziała „Wysokim Obcasom” Przybysz. Więcej tutaj: Polska piosenkarka zrobiła aborcję, bo… miała za małe mieszkanie. Nagrała o tym piosenkę
Wielu internautów nie kryło oburzenia:
Prawa człowieka według @amnestyPL śmiech na sali. Tylko czemuś ten śmiech przezłzowy.
— Marcin Królik (@marcinKrolik) 21 marca 2018
Smutny dzień dla AI. Odeszliście od swoich ideałów. Przestaliście bronić niewinnych. Bronicie wolności tylko dla wybranych. Brak słów...
— Przemek Wilczyński (@PrzemyslawWi) 21 marca 2018
Aborcja to zabijanie. Nie ważne jak bardzo będzie sie to relatywizowac.
— Polak ﻥ ???????? (@pole_observer) 21 marca 2018
Twoje ciało twoja sprawa, nie twoje ciało nie twoja sprawa wiec nie zabijaj!
— Edward Zgredziński (@RakowRaku) 22 marca 2018
Ktoś już tutaj słusznie zauważył, że to nie tylko „twoje ciało” i nie tylko „twoja sprawa”. Ale nawet jeśli pokrętnie przyjąć, że „twoje”, to jak bardzo trzeba się nienawidzić, żeby zabijać swoje własne ciało? I nie mówię tego złośliwie czy nienawistnie, ale z miłością.
— Bogdan Szczurek (@thebodzio) 22 marca 2018
Nie zabijaj. Pozwól żyć.
— Arkadiusz (@Arkadiusz21) 22 marca 2018
Idealna twarz kampanii proaborcyjnej. Laska, która usunęła ciążę, bo miała za małe mieszkanie. Napisała o tym piosenkę i chwaląc się tym, promowała płytę. Idolkę sobie znaleźli, japrdl co za czasy.
— MatkaPolka???????? (@MatkaPolka_) 20 marca 2018
pic.twitter.com/jZX9Ls4jao
Warto przeczytać: Dziennikarz nie mógł uwierzyć. Uczestniczka „czarnego protestu” przebiła wszystko: „Aborcja powinna pomóc matce i dziecku” [wideo]