Matka chciała opuścić Sejm wraz z dwójką dzieci. Od decyzji odwiodły ją posłanki opozycji, sugerując, że powinna dalej protestować
19-05-2018 13:19
Protest osób niepełnosprawnych oraz ich opiekunów w dalszym ciągu się nie zakończył. Pomimo prób negocjacji ze strony rządu Prawa i Sprawiedliwości, nie udało się uzyskać satysfakcjonującego obie strony kompromisu.
Portal TVP Info poinformował, że jedna z matek zamierzała zabrać swoją dwójkę chorych dzieci do domu. Kobieta była zdecydowana przerwać swój protest, jednak rozmowy z posłankami opozycji sprawiły, że strajkująca zdecydowała się zostać w Sejmie wraz ze swoją rodziną.
Katarzyna Milewicz jest żoną oraz matką dwójki chorych dzieci. Kobieta podczas rozmowy z TVP Info zdradziła, że była zdecydowana przerwać swój protest, jednak podeszły do niej na rozmowę posłanki opozycji. Joanna Mucha z Platformy Obywatelskiej oraz Joanna Scheuring-Wielgus, do niedawna członkini Nowoczesnej, przekonały kobietę, że warto jeszcze kontynuować strajk.
Koniecznie przeczytaj: Po Joannie Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej odchodzi Joanna Schmidt. A w partii wrze – pojawiają się wzajemne oskarżenia
Miałam kryzys, przez tak długi czas w zamkniętym pomieszczeniu to normalne. Słabsze dni się zdarzają. Ale jesteśmy zdeterminowani i cel jest taki, że się nie poddamy. Mam wsparcie koleżanek
– powiedziała kobieta.
Warto przeczytać: Słowa dziennikarki TVN zostały zweryfikowane. Przypomniano, jak stacja relacjonowała protest osób niepełnosprawnych, kiedy rządziło PO [wideo]