Piotr Najsztub przejechał… staruszkę na pasach. Internauci przypomnieli mu niedawny komentarz „drogowy” [FOTO]
08-10-2017 17:51
Niemal wszystkie media w kraju komentowały wczoraj doniesienia „Super Expressu” o wypadku, który miał spowodować w czwartek Piotr Najsztub. Z informacji dziennika wynika, że znany dziennikarz potrącił na pasach starszą kobietę.
Jak podaje „SE” wypadek spowodowany przez dziennikarza miał miejsce w czwartek po godz. 19 w miejscowości Konstancin-Jeziorna niedaleko Warszawy. Najsztub, poza tym, że wjechał na przejściu dla pieszych w 77-letnią kobietę, która trafiła do szpitala, nie miał wymaganych dokumentów – jechał bez prawa jazdy, aktualnego badania technicznego oraz polisy OC.
Prawo jazdy dziennikarz miał stracić kilka lat temu:
Koniecznie przeczytaj: „Piotrze, chcą mnie zabić”. Bliski współpracownik ujawnia słowa, które polityk wypowiedział na dzień przed śmiercią [WIDEO]
Czytaj też: Misiło chce odebrać władzę Petru. Ironizuje nawet posłanka Nowoczesnej
Nieoficjalnie wiemy, że celebryta od lat jeździ bez prawa jazdy! „Super Express” odkrył, że Najsztub stracił je najprawdopodobniej w 2008 r. za przekroczenie limitu punktów karnych i od tamtej pory nie starał się o odzyskanie dokumentu! – donosi „SE”.
Sam Najsztub nie chce komentować zdarzenia.
Internauci nie szczędzą ostrych słów pod adresem dziennikarza. Niektórzy postanowili mu również przypomnieć, jak sam niedawno wypowiadał się w kwestiach związanych z ruchem drogowym. Najsztub krytykował wtedy kolizje z udziałem rządowych samochodów.
Czy po tych wszystkich „kolizjach” nie czas już aby na hasło: Bóg! Honor! Stłuczka!:) i na rządy stacjonarne, z zakazem poruszania się… – ironizował dziennikarz radia TOK FM.
Czas na celebryctwo stacjonarne pic.twitter.com/brcCWmV6x7
— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) 7 października 2017
Warto przeczytać: Celebryci uciekają na widok ministra. Wszystko po to, aby nie stanąć obok niego na wspólnym zdjęciu [WIDEO]