Dariusz Loranty ujawnia, o co tak naprawdę chodzi z Niesiołowskim: „Żadnej seksafery nie było...” [wideo]
02-02-2019 20:22
Ekspert ds. bezpieczeństwa i czołowy negocjator policyjny III RP postanowił skomentował to, co ostatnio dzieje się wokół Stefana Niesiołowskiego. Dariusz Loranty tłumaczy, że tak naprawdę żadnej seksafery nie było.
Nie wierzcie w to! Nie ma żadnej seksafery
- mówi na nagraniu były policyjny negocjator.
Polski przemysł farmaceutyczny prowadził w tajemnicy projekt polegający na wytworzeniu specyficznego produktu opartego na mirabelce i szczawiu zrywanego przy torowisku. Mirabelka i szczaw dawały fantastyczne efekty w dopingu dla mężczyzn w wieku średnim
- tłumaczy.
Całe nagranie poniżej. Oczywiście należy je traktować z przymrużeniem oka.
Koniecznie przeczytaj: Stefan Niesiołowski komentuje seksaferę: „Żadnych wędlin nie brałem” [wideo]
Czytaj też: Seksafera ze Stefanem Niesiołowskim. „Miał przyjmować łapówki w formie usług seksualnych” [wideo]
Warto przeczytać: Wywiad z Niesiołowskim znowu hitem: „Samica w rui, samiec który przystępuje do kopulacji...” [wideo]