Poruszające nagranie. Denis Lisov dziękuje Polsce: „Nie oczekiwałem takiej pomocy” [wideo+foto]
09-04-2019 14:13
Historia Rosjanina, który musiał uciekać z córkami ze Szwecji odbiła się szerokim echem w polskich mediach. Denis Lisov podziękował wszystkim osobom, które wykazały się zrozumieniem jego dramatycznej sytuacji i pomogły mu w Polsce.
Denis Lisov razem z córkami uciekł ze Szwecji, gdy tamtejsza opieka społeczna zabrała mu dzieci i oddała do muzułmańskiej rodziny zastępczej. Rodzina została zatrzymana na lotnisku w Warszawie, a polski sąd zdecydował, że Rosjanin i jego córki mogą zostać w kraju do czasu zakończenia postępowania ws. nadania statusu uchodźcy. Jednocześnie polskie służby nie wyraziły zgody na wydanie dziewczynek szwedzkim urzędnikom. Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj: Szwedzkie służby odebrały mu córki i oddały muzułmanom. Rodzina znalazła schronienie w Polsce
Koniecznie przeczytaj: Czy fiskus zabierze 200 tys. zł ze zbiórki dla rodziny polskiego kierowcy? Jest odpowiedź Izby Skarbowej
Czytaj też: Rosjanin chciał się zemścić za zamach w Petersburgu. Spalił więc wioskę
Rosjanin razem z najstarszą córką udzielił wywiadu, w którym dziękował za okazaną w Polsce pomoc.
Czuję się bardzo dobrze, cieszę się z decyzji sądu, że nas nie rozdzielono, że jestem z dziećmi
- mówił Lisov.
Jak każda normalna rodzina, chciałbym oddać dzieci to szkoły, do przedszkola, pracować i prowadzić życie rodzinne
- dodawał Rosjanin.
Radości z decyzji polskiego sądu nie kryła także córka Lisova.
Cieszę się, że mogę być z ojcem, było mi bardzo ciężko…
- wyznała nastoletnia Sofia.
W tej chwili jesteśmy w Polsce pełnoprawnie i nikt nie może nas rozdzielić, jest już podstawa prawna, jest wyrok sądu, więc możemy spokojnie żyć w Polsce
- dodał jej ojciec.
Rosjanin dziękował także adwokatom i stowarzyszeniom, które włączyły się w pomoc dla jego rodziny.
Nie oczekiwałem takiej pomocy w Polsce
- wyznał mężczyzna.
W sprawie Denisa Lisova nie może umknąć ważna postać mec. Babkena Khanzadyana, polskiego Ormianina, wspaniałego człowieka.
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) 5 kwietnia 2019
Zaangażował się w sprawę i z mec. @BartoszLewand20 uratował rodzinę.
Powiedział mi: „Spójrz na nich. Dla takich spraw jesteśmy prawnikami, co nie?”
Zgoda! pic.twitter.com/spPm92fO8A
Dostałem dzisiaj zdjęcie niezaplanowane, zrobione po konferencji prasowej z Denisem Lisovem.
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) 6 kwietnia 2019
Doskonale oddaje miejsce prawników w stosunku do rodzin, wobec organizacji, ruchów i inicjatyw społecznych, przedsiębiorców - w pół kroku z tyłu, w gotowości do wsparcia...@OrdoIuris pic.twitter.com/gqpZjzYpTK
Warto zauważyć, że o historii Lisova głośno było nie tylko w Polsce. O sprawie pisał m.in. „The Washington Times”.
Denis Lisov: Jestem gotowy zostać z dziećmi w Polsce, ponieważ jest to kraj, który broni wartości rodzinne.
— Artur Stelmasiak (@ArturStelmasiak) 6 kwietnia 2019
Mocny tekst w "The Washington Times". Autor twierdzi, że gdyby w Szwecji arabski emigrant został sam z dziećmi to nikt dzieci mu by nie zabrał. https://t.co/5VbDF0e5pU
A Russian father who had his three daughters taken away from him and placed with a Muslim foster family by Swedish social services took his daughters back and fled to Poland where he's now been given refuge. https://t.co/gQ5mACfgaR
— Paul Joseph Watson (@PrisonPlanet) 6 kwietnia 2019
Warto przeczytać: Najlepsi nauczyciele tylko dla imigrantów? Nowy, absurdalny pomysł wicepremiera Szwecji i ministra edukacji