Kościół Chojeckiego jak sekta? Kowalski po odejściu ujawnia szokujące szczegóły: „Izolacja, podsłuchiwanie i donosicielstwo”
01-09-2018 18:17
Marian Kowalski po dwóch latach współpracy z Pawłem Chojeckim i telewizją „Idź Pod Prąd” zdecydował się odejść. Były działacz narodowy, obecnie kandydat na prezydenta Lublina ujawnia teraz kulisy działalności Kościoła Nowego Przymierza, którego pastorem jest Chojecki.
Z relacji Kowalskiego wynika, że KNP działa jak sekta.
KNP stopniowo ale skutecznie izoluje swych członków od rodzin i znajomych spoza grupy, ludzie ci pozbawiani są prywatności i podlegają nieustannej kontroli. Podsłuchiwanie i donosicielstwo są na porządku dziennym. Przywódca wyznacza trendy mody, kobietom nie wolno dbać o siebie, a mężczyźni muszą harować na dziesięcinę
- pisze Kowalski w dzisiejszym wpisie na Facebooku.
Koniecznie przeczytaj: Po odejściu z „Idź Pod Prąd” został nazwany zdrajcą. Marian Kowalski odpowiada na zarzuty Chojeckiego [wideo+foto]
Czytaj też: Johnny Daniels u... pastora Chojeckiego. Chwali jego „Kościół” i opowiada o „antysemickim ataku” [wideo]
Najbardziej szkoda mi p. Euniki, zamiast założyć normalną rodzinę, marnuje się usługując zrzędliwemu ojcu. Jej uroda, inteligencja i pracowitość w normalnych warunkach mogłyby przynieść wiele dobra. Ma wspaniały potencjał dziennikarski. Wiem że teraz jedynym celem działań ipp będzie wojowanie ze mną, trudno ale czy kogokolwiek szanuje lub po prostu lubi pastor? Pastor? A może po prostu władca marionetek
- dodaje.
Kowalski pisze, że zdecydował się ujawnić te szczegóły, po tym jak wczoraj na antenie telewizji „Idź Pod Prąd” został zaatakowany Stanisław Tymiński, polski przedsiębiorca, który w wyborach prezydenckich w 1990 r. stał się najpoważniejszym rywalem Lecha Wałęsy.
O ile można dyskutować z jego poglądami politycznymi, to nie ulega wątpliwości że Stanisław Tymiński zdobył majątek dzięki swym zdolnościom i ciężkiej pracy, a jej owocami dzieli się z potrzebującymi np. w Ameryce Łacińskiej. Był też pierwszym politykiem, który usiłował powiedzieć nam prawdę o Lechu Wałęsie. Jest też jedyną osobą publiczną która poparła mnie w kampanii prezydenckiej 2015. Po głupiej napaści na Stanisława Tymińskiego nie mam już żadnych skrupułów wobec P.CH
- napisał Kowalski.
Oświadczam, że wszystkie inicjatywy ipp mają na celu wyłącznie budowę Kościoła Nowego Przymierza, kluby ipp to rodzaj nowicjatu, w którym dokonuje się selekcji i werbunku
- dodał.
Wczoraj, Kowalski tłumacząc powody swojego odejścia, jako główny powód podawał brak wsparcia dla jego udziału w wyborach samorządowych. Więcej pisaliśmy o tym tutaj: Po odejściu z „Idź Pod Prąd” został nazwany zdrajcą. Marian Kowalski odpowiada na zarzuty Chojeckiego [wideo+foto]
Jacek Międlar komentując dzisiejszy wpis Kowalskiego, zastanawia się, dlaczego polityk widząc jak działa organizacja religijna Chojeckiego, zdecydował się odejść dopiero po dwóch latach.
Marian Kowalski odszedł z IPP. Siedział tam ponad dwa lata i widział jak funkcjonuje grupka Chojeckiego. Teraz MK oficjalnie przyznaje, że IPP i KNP to SEKTA i sugeruje, że pastor to uosobienie zła niczym guru Świadków Jehowy.
— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) 1 września 2018
Tylko co MK robił tam przez ponad dwa lata? pic.twitter.com/fShknYCrYv
Odejście Kowalskiego komentują również inni internauci i publicyści.
Marian Kowalski wierzył Chojeckiemu, ale się nie zaciągał.
— Mitsuro (@exluzurpator) 1 września 2018
Marian Kowalski uratowany z sekty! https://t.co/rhTAB1dHxA
— Tomasz Sommer (@1972tomek) 1 września 2018
Tak, tak! To ten sam Marian Kowalski, który razem z pastorem Pawłem Chojeckim kpił z polskiej reprezentacji po mundialu w Rosji, czy nazywał Roberta Lewandowskiego chińskim agentem ze względu na kontrakt sponsorski.
— Bogdan Setlak (@BSetlak) 31 sierpnia 2018
Rozwód w protestanckiej telewizji stał się faktem. pic.twitter.com/W1qeShYZbg
Dla tych twierdzących, że z korwinizmu się wyrasta. Pragnę zaznaczyć - owszem tak jak Ryszard Czarnecki - z UPR poprzez ZCHN, Samoobronę, PiS i PKOL albo tak jak Marian Kowalski - z UPR poprzez siłownie, nacjonalistów i kończąc w sekcie lubelskiej atakując ewolucję. Nie polecam.
— Obywatel D.C. (@ObywatelDC) 1 września 2018
Dobrze, że Marian Kowalski oprzytomniał. Naprawdę się cieszę. https://t.co/PzMLyiZHuK
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) 1 września 2018
Warto przeczytać: Dominika Wielowieyska „reformuje” Kościół. Internet się śmieje. Nie wytrzymał nawet… Tomasz Lis