Wielki karambol pod Olsztynem. Zderzyło się kilkanaście aut, dwie osoby w szpitalu [foto+wideo]
24-11-2018 14:53
Między Olsztynem a Olsztynkiem dzisiaj około godz. 7.00 rano doszło do karambolu na drodze ekspresowej nr 51. W wypadki brało udział 18 aut, dwie osoby trafiły do szpitala.
Zdarzenie miało miejsce niedaleko miejscowości Miodówko. Wśród rozbitych pojazdów są auta osobowe, dwie ciężarówki i nieoznakowany radiowóz. Policja przekazała, że w sumie w kilku zderzeniach wzięło udział kilkanaście aut - informuje radio RMF FM. Były to w większości kolizje, ale też jeden wypadek.
W wyniku karambolu zostały ranne dwie kobiety w wieku około 30 lat. Na szczęście nikt nie zginął. Do wypadku przyczyniły się niekorzystne warunki pogodowe – jezdnia była bardzo śliska z powodu padającego marznącego deszczu.
Koniecznie przeczytaj: Feministki protestowały pod Sejmem, domagając się „swobody reprodukcyjnej”. Przyszło kilka osób [wideo]
Czytaj też: Mazowieckie: Brutalna bójka nastolatek pod szkodą. Bulwersujące zachowanie świadków [+18 wideo]
Nagranie i zdjęcia poniżej:
Na miejscu zdarzenia jest ślisko - tworzy się gołoledź. Nie dajcie się zaskoczyć zimie, jedźcie ostrożnie!
- zaapelowała lokalna policja na Twitterze.
Kierowco noga z gazu! O godz. 07:00 w okolicy Miodówka (S-51) zdarzyło się kilkanaście aut. Prawy pas ruchu jest zablokowany. Dwie osoby trafiły do szpitala. Na miejscu zdarzenia jest ślisko - tworzy się gołoledź. Nie dajcie się zaskoczyć zimie, jedźcie ostrożnie! pic.twitter.com/J74Rw0eDUu
— Policja Olsztyn (@kmpolsztyn) 24 listopada 2018
Synoptycy ostrzegali dzisiaj przed gołoledzią na Warmii i Mazurach, Mazowszu, Lubelszczyźnie oraz na Podlasiu.
Do groźnego wypadku dzisiaj rano doszło również na autostradzie A2 w okolicy Wrześni w Wielkopolsce. W tył ciężarówki wjechał bus. Zginęła jedna osoba.
Wypadek śmiertelny miał miejsce także w sobotę rano ok. godz. 7.00 przy ul. Jana Pawła II w Elblągu – informuje polsatnews.pl. Kierowca fiata wpadł w poślizg, zjechał na lewy pas i uderzył w barierę ochronną. W stojące auto wjechała jeszcze honda. Kierowca fiata wyszedł z pojazdu, aby ustawić trójkąt ostrzegawczy, wtedy został potrącony przez bmw.
Warto przeczytać: Wpadka Lecha Wałęsy. Powiedział szczerze, co myśli o dziennikarce. Nie wiedział, że jest nagrywany [wideo]