Joanna Scheuring-Wielgus próbuje wyjaśnić podstawy ustroju RP. Próbuje… [WIDEO]
18-07-2017 14:06
Do chóru tzw. autorytetów, protestujących przeciwko dokonywanym przez Prawo i Sprawiedliwość zmianom w sądownictwie, postanowiła dołączyć posłanka Nowoczesnej. Jej „wyjaśnienia” przyczyn protestu jak zwykle odznaczają się błyskotliwością.
Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa, zmiana ustroju sądów powszechnych, w końcu procedowana właśnie nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym – to zmiany w polskim sądownictwie, których wprowadzaniu ostro sprzeciwia się opozycja.
Politycy opozycji, wspierani przez mainstreamowi media i tzw. autorytety, apelują do protestów przeciwko zmianom w sądownictwie. Przytaczają opinie, według których wprowadzane zmiany w prawie to „zamach na demokrację” i „koniec trójpodziału władzy”.
Koniecznie przeczytaj: Opozycja po decyzji prezydenta w grobowym nastroju. Miny posłanek Nowoczesnej niezwykle wymowne [WIDEO]
Czytaj też: Gorąco w Sejmie. W roli głównej posłowie Nowoczesnej [WIDEO]
Frekwencja na antyrządowych manifestacjach – mówiąc oględnie – pozostawia jednak sporo do życzenia. Być może dlatego, że statystyczny Kowalski nie bardzo rozumie prawne zawiłości politycznego sporu o sądownictwo.
Z pomocą pospieszyła niezawodna Joanna Szeuring-Wielgus. Podczas niedzielnej (16.07) manifestacji przed Sądem Najwyższym posłanka Nowoczesnej próbowała wyjaśnić, jakie są podstawy ustroju RP i dlaczego dokonywane przez PiS zmiany uważa za zamach na wolność. Próbowała…
Wolność człowieka jest wtedy, kiedy jest trójpodział władzy – wyjaśniała z przejęciem. – Kiedy władza ustawodawcza, wykonawcza i sądownicza… hmmmm… po prostu jest.
????????????????
— Robert Kwit (@KwitRobert) 17 lipca 2017
Leżę
???????????????? pic.twitter.com/zOAQ75WsKc
Tak jasne wytłumaczenie istoty politycznego sporu wokół sądownictwa nie przyszłoby do głowy największym prawniczym i konstytucyjnym autorytetom. Wyjaśnienia posłanki Nowoczesnej na pewno trafiły do rzeszy obywateli, co potwierdza ogromna popularność, jaką cieszy się w sieci nagranie jej wypowiedzi. Tylko, sądząc po komentarzach, odbiór jest nieco inny, niż zakładała posłanka…
Warto przeczytać: Grzegorz Schetyna niechcący potwierdził, że opozycja próbowała dokonać zamachu stanu [WIDEO]