Inicjatywę przyjęcia uchodźców przez Bielsko-Białą poparło… 4 promile mieszkańców
11-06-2017 21:28
Z apelem o przyjęcie rodziny uchodźców do władz Bielska-Białej zwróciła się inicjatywa „Bielszczanie dla Aleppo”. Dla swojego pomysłu jej działaczom udało się zebrać „aż” 700 podpisów poparcia. W zamieszkałym przez ponad 172 tysiące osób mieście to zaledwie 4 promile mieszkańców. I to pomimo półrocznej akcji.
„Bielszczanie dla Aleppo” zwrócili się do miejskiego samorządu o przyjęcie jednej rodziny z Syrii. Swoją petycję poparli podpisami 700 osób. Mająca przewagę w radzie miasta Platforma Obywatelska wydaje się przychylna takiemu pomysłowi. Przeciwni są radni Prawa i Sprawiedliwości. Swój protest wystosowali też działacze lokalnej ONR.
O inicjatywie z Bielska-Białej informuje lewicowy portal naTemat.pl. W publikacji pt. „Bielsko Biała ma bardzo ciekawy komunikat dla uchodźców. Zaprasza ich z otwartymi rękami” czytamy, że „działacze społeczni dopięli swego i poruszyli lokalne struktury władzy” portal przytacza rozmowę z jednym z pomysłodawców akcji.
Koniecznie przeczytaj: Fałszywi uchodźcy zatrzymani za terroryzm
Czytaj też: Makabryczny pomysł feministek. „Białe kobiety powinny zabijać własne dzieci, aby... pomagać kolorowym”
Autor entuzjastycznego w tonie artykułu nie raczył jednak pochylić się nad faktami. A te wydają się bezlitosne dla inicjatorów petycji do samorządu.
Pod petycją do samorządu podpisało się ponad 700 osób. Jak przyznaje jeden z inicjatorów akcji, zebranie tych podpisów trwało pół roku.
Poniżej screen z petycją i ilością aktualnie oddanych głosów:
Tymczasem, wobec ponad 172 tysięcy mieszkańców Bielska-Białej, liczba zebranych podpisów stanowi zaledwie 4 promile. Dla porównania, podczas ostatnich wyborów do sejmu frekwencja w Bielsku-Białej (21,84 proc.) należała do najniższych w kraju, a i tak do urn pofatygowało się ponad 29 tysięcy mieszkańców.
Portal naTemat.pl nie pierwszy raz swoimi publikacjami próbuje zaklinać rzeczywistość, przekonując o rzekomym poparciu Polaków dla przyjmowania tzw. uchodźców. Tym razem usiłuje wykreować wspólny, „oddolny” front kilku miast – stawiają Bielsko-Białą w jednym szeregu z Wrocławiem i Sopotem. I nie licząc się z faktami.
Warto przeczytać: Polska zaproponuje Brukseli, żeby uchodźcy sami wybierali kraj, do którego chcą trafić?