Imigranci terroryzują mieszkańców polsko-niemieckiego pogranicza
08-07-2017 20:10
Na kradzieże skarżą się właściciele sklepów i straganów. Mieszkańcy boją się wyjść na zakupy. Nawet wędkarze uciekli znad Odry. To efekt zachowania imigrantów, którzy przebywają po niemieckiej stronie granicy i coraz częściej odwiedzają Polskę.
Wystarczy pokonać most nad Odrą, by znaleźć się w Polsce, w Słubicach. To właśnie w tym przygranicznym mieście sytuacja staję coraz bardziej nie do zniesienia.
Słubice coraz liczniej odwiedzają imigranci, przebywający w ośrodkach po niemieckiej stronie. Ich zachowanie przeraża mieszkańców.
Kradną w sklepach, robiąc w tym celu sztuczny tłum. Co ciekawe, najczęściej ich łupem pada alkohol. Zwrócenie im uwagi powoduje wybuch agresji.
Koniecznie przeczytaj: Niemiecka policja pobłażliwa dla imigrantów-przestępców. Obywatele oburzeni [WIDEO]
Czytaj też: Muzułmańscy imigranci terroryzują niemiecki kurort. Mieszkańcy i turyści są zastraszeni
Handlowcy tracą klientów, bo mieszkańcy obawiają się imigrantów.
Na początku próbują rozmawiać, później stają się agresywni i niebezpieczni. Są aroganccy, wulgarni, zaczepiają ludzi i czują się bezkarni – mówi jeden ze słubickich sklepikarzy.
Znad Odry prawie zupełnie zniknęli też wędkarze. Samotnie byli łatwym celem do ataków. Dlatego teraz łowią albo w grupach, albo wcale.
Polacy mówią już o prawdziwej pladze.
Niestety, policja jest bezradna. Zanim funkcjonariusze dotrą na miejsce, imigranci zdążają już zniknąć za granicą.
Warto przeczytać: Dziennikarka zadając krótkie pytanie, udowodniła, jak bardzo polska opozycja angażuje się w krytykę naszego kraju za granicą [WIDEO]