Greenpeace chciał uderzyć w Trumpa. Nie udało się [WIDEO]
06-07-2017 13:18
Przedstawiciele Greenpeace Polska postanowili wykorzystać wizytę w Warszawie prezydenta USA do zademonstrowania sprzeciwu wobec jego stosunku do tzw. polityki klimatycznej. Potknęli się jednak o własne stopy
Ekologom nie podoba się decyzja Donalda Trumpa o wycofaniu się Stanów Zjednoczonych z tzw. porozumień paryskich, których efektem – według inicjatorów – ma być spowolnienie globalnego ocieplenia.
Swój sprzeciw postanowili zademonstrować poprzez happening, umieszczając duży świetlny napis „NO TRUMP, YES PARIS” na Pałacu Kultury i Nauki. Budynek sąsiaduje z Hotelem Marriot, gdzie na czas pobytu w Warszawie zatrzymała się amerykańska delegacja.
Koniecznie przeczytaj: Donald Trump przyjedzie do Polski? Reuters podaje konkretną datę
Czytaj też: To przerażające nagranie spowodowało, że Donald Trump wycofał wsparcie dla opozycji w Syrii [WIDEO +18]
Niestety, czy to z powodu własnej nieudolności, czy też w obawie przed kulami agentów Secret Service, działacze Greenpeace Polska swój manifest umieścili na elewacji PKiN, której… nie widać z okien hotelu.
Z tego powodu o całej akcji Donald Trump mógł się dowiedzieć… wyłącznie z mediów.
Warto przeczytać: Donald Trump rozmawiał z Władimirem Putinem w Hamburgu. Spotkanie jest szeroko komentowane w mediach [WIDEO]