Gasiuk-Pihowicz: „Parlament to nie jest miejsce dla politycznych klakierów”. Terlecki: „Także dla idiotów” [WIDEO]
30-03-2017 13:19
Politycy PiS i Nowoczesnej ponownie udowadniają, że raczej nie pałają do siebie sympatią. W środę, po spotkaniu szefów klubów parlamentarnych w Sejmie miała miejsce ostra wymiana zdań między Ryszardem Terleckim a Kamilą Gasiuk-Pihowicz.
Pozostanę przy swoim sceptycyzmie co do możliwości dogadania się z opozycją w sprawie opanowania awantur w Sejmie. Opozycja nie uważa, żeby zakłócanie obrad Sejmu było czymś karygodnym – stwierdził Ryszard Terlecki po spotkaniu, na którym poruszano kwestię zmian w regulaminie Sejmu.
Przewodniczący klubu PiS powiedział, że nie ma możliwości dogadania się z opozycją w tej sprawie, gdyż jej przedstawiciele stanowczo odmawiają współpracy. Terlecki dodał też, że jego partia postulowała „nieco bardziej dotkliwe kary finansowe dla posłów zakłócających porządek obrad”.
Koniecznie przeczytaj: Kamila Gasiuk-Pihowicz próbowała tłumaczyć wpadkę Ryszarda Petru. Nie wyszło [WIDEO]
Czytaj też: Kamila Gasiuk-Pihowicz robiła wszystko, aby nie wymówić pełnej nazwy „Prawo i Sprawiedliwość” [WIDEO]
Kamila Gasiuk-Pihowicz, która także pojawiła się na briefingu dla prasy, stwierdziła, że propozycje partii rządzącej stwarzałyby zbyt dużą dowolność w nadkładaniu wysokich kar.
Kary finansowe także miałyby być podniesione. Parlament to nie jest miejsce dla politycznych klakierów - przekonywała posłanka Nowoczesnej.
Także dla idiotów - zripostował Ryszard Terlecki, który dodał, że warto, aby dyskusje dotyczyły merytorycznych kwestii.
mdash; ZielonaGąska (@ZielonaGaska) 29 marca 2017
Warto przeczytać: Komiczna sytuacja w Sejmie. Dziennikarze gonili Kaczyńskiego. Na ratunek ruszył Terlecki [WIDEO]