Dziennikarz „Gazety Wyborczej” nadał swojemu dziecku imię… Yoda. We wniosku do urzędu pisał o „dyskryminacji” [foto]
29-11-2018 13:44
Nie, to nie jest żart. Wojciech Staszewski, dziennikarz „Wysokich Obcasów”, kobiecego dodatku „Gazety Wyborczej”, dopiął swego i nadał swojemu dziecku na drugie imię Yoda. Sceptycznych urzędników przekonał, podnosząc argument dotyczący… dyskryminacji.
Staszewski wymarzył sobie, aby jego syn miał na imię Yoda, tak jak popularna postać z filmu sci-fi „Gwiezdne Wojny”. Dziennikarz na początku dostał odmowę. Urzędnicy wydali negatywną decyzję, opierając się na opinii Rady Języka Polskiego, która zastanawiała się, czy takie imię nie będzie dla dziecka ośmieszająca, skoro Yoda to niewielka postać o zielonej skórze.
Dziennikarz wpadł wtedy na pomysł, aby taką argumentacją odparować zarzutem o dyskryminację ze względu na kolor skóry i wzrost. Okazało się, że to zadziałało. Urzędnicy zmienili zdanie. Czyżby zarzuty o „rasizm” okazały się w tej sprawie decydujące?
Koniecznie przeczytaj: Jak naprawdę wyglądał atak na dziennikarkę „Gazety Wyborczej” na Marszu Niepodległości? Ujęcie z innej kamery [wideo]
Czytaj też: „UBecja stosowała te same metody”. Wojciech Cejrowski dosadnie podsumowuje działania TVP [wideo]
Poniżej wpis Staszewskiego.
Yoda‼️ Mały Yoda ❤️ Już oficjalnie. Na drugie imię. Dziś przyszło pocztą ????
Chciałbym się podzielić radością po wygranej gwiezdnej bitwie. Po drodze było decydujące starcie z opinią Rady Języka Polskiego – iż Yoda to m.in. istota o zielonej skórze i mierząca ok. 130 cm. Odparowałem w urzędowym piśmie, iż uwaga ta nosi znamiona dyskryminacji ze względu na kolor skóry, a Władysław Łokietek wg różnych źródeł mierzył 130-140 cm. Itd.
Jestem strasznie szczęśliwy, tym bardziej ze ten śliczny i mądry chłopczyk jest pierwszym Yodą w Polsce. Przynajmniej we wrześniu, kiedy składaliśmy z Kingą podanie, nie było w rejestrze żadnego Yody ????
Yoda też się cieszy ????
Dzięki Dziki Piotr za anonimizację pisma i podzielanie radości, i wszystkie oglądane wspólnie części Gwiezdnych Wojen.
I ważne: propsy dla kierownika USC za odwagę i bycie na czasie
Decyzja rodziców oburzyła wiele osób. W sieci nie brakowało wielu negatywnych komentarzy.
Staszewski broni jednak swojego pomysłu.
Kiedy Kinga była w ciąży rzuciłem półżartem, że może dalibyśmy chłopczykowi na drugie imię – pierwsze miał już wybrane – Yoda. Taki żart to kwestia chwili, ale nie zażartowało mi się, żeby go nazwać Skywalker albo Han (Solo), Vader albo Chewbacca. A Kinga – bo to też jest ważne w tej historii – że czemu nie. Chociaż nie widziała żadnej części „Gwiezdnych wojen”, dla niej wartością nie jest Moc, ale otwarty umysł. Kinga zadaje jedno pytanie: co w tym złego? Jeśli nic, to proszę bardzo. Wolnościowy liberalizm w czystej postaci
- wyjaśnia Staszewski na blogu.
Ja nazwałem syna imieniem postaci, która uosabia mądrość... Nawet nie wiem, co miałby uosabiać Jeronimo czy Izaura. Tak nie dałbym dzieciom na imię. Natomiast Yoda jest dla mnie uosobieniem jakiejś mądrości życiowej
- tłumaczy w wywiadzie dla natemat.pl
Internauci raczej nie wydają się przekonani.
Wszystko już jasne.
— Partie Pro-Polskie (@loker_kris) 28 listopada 2018
WYBORCZA????.https://t.co/4aLGfst9WU
Dziennikarz Gazety Wyborczej użył słowa-klucza "RASIZM" i jego syn dzięki temu ma na imię Yoda.
— Jerzy Wasiukiewicz (@WasiukiewiczJ) 28 listopada 2018
Byłoby to nawet zabawne, gdyby nie było zbyt prawdziwehttps://t.co/RzD9neUpX8
Strollować własne dziecko, to tylko dziennikarz GW potrafi.https://t.co/4OOn9qHdYY
— Hakados???? (@Hakados1) 28 listopada 2018
I tak Staszewski z GazWybu (Wysokie Obcasy) zawalczył dla syna o imię z fikcji. Pewnie myśli, że imię da synowi mądrość Yody. Biedny mały Yoda!
— Atticus Willoughby #Szarańcza (@AtticusWillow) 29 listopada 2018
Dziennikarz "Wyborczej" nazwał syna Yoda. Nieprzychylnych urzędników oskarżył o... dyskryminację https://t.co/QzWuEADUl8
Nadmienię tylko że ojciec chłopca to dziennikarz Wysokich Obcasów, dodatku Gazety Wyborczej.https://t.co/dUCkoat1FB
— ????⭕Stanley⭕???? (@MadMat48) 29 listopada 2018
https://t.co/0IOZbUJKW4
— Mig (@MigKKRP) 29 listopada 2018
1. Usiłuj skrzywdzić dziecko
2. Urząd nie pozwala
3. Zasugeruj rasizm
4. Urząd wymięka
5. Mija kilka lat
6. Dziecko jest szykanowane w szkole
7. Szok, niedowierzanie. Napisz wylewny artykuł o tym że rasizm w szkołach i polskie bydło
Tak będzie.
Dziennikarz, DZIENNIKARZ, wbrew opinii językoznawców przezwał swojego syna Yodą. Dziwić się, że nasz język upada, jak go sami nie szanujemy. Nie odmieniamy nazwisk, mieszkańców miast piszemy wielką literą, a przybyszów ze wschodu zapisujemy po angielsku, a nie po polsku. #nikogo
— Bogdan Setlak (@BSetlak) 27 listopada 2018
W tym waszym GoWnie @gazeta_wyborcza to jeszcze ktoś normalny pracuje? https://t.co/Zvsv4CmSDg ????????????????
— TomTom⚽️???????? (@Haryztybetu) 28 listopada 2018
Warto przeczytać: Wojciech Cejrowski wyrzucony z TVP Info?! „Właśnie mnie Rachoń zawiadomił: TVP zdjęło nasz program”