Młodzież Wszechpolska składa donos ws. spalenia flagi UE. „Jeszcze na tym zarobimy” [wideo+foto]
12-11-2018 15:18
Komendant Stołeczny Policji wyznaczył nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych za pomoc w ustaleniu osób, które spaliły flagę Unii Europejskiej na wczorajszym Marszu Niepodległości. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać.
Na apel policji zareagował prezes Młodzieży Wszechpolskiej Ziemowit Przebitkowski.
Skarbnik Młodzieży Wszechpolskiej na moją prośbę zgłosił mnie na podany numer, celem uzyskania obiecanej nagrody za wskazanie sprawcy spalenia flagi UE! Ja nie mam zamiaru ukrywać tego faktu, a dodatkowo jeszcze Młodzież Wszechpolska może zarobić!:)
- poinformował na Twitterze Przebitkowski.
Prezes Ruchu Narodowego dodał, że pieniądze z nagrody zostaną przeznaczone na działalność narodową.
Koniecznie przeczytaj: Policja o spaleniu flagi UE: „To mogło doprowadzić do niewyobrażalnej w skutkach tragedii”. Internauci odpowiadają
Czytaj też: Pyta.pl na Marszu Niepodległości i kontrmanifestacji lewicy. Dziennikarz udawał członka Antify [wideo]
Policja wyznaczyła 5 tys. nagrody dla tego kto pomoże ustalić osoby palące wczoraj flagę UE. Prezes @MWszechpolska, który palił, prosi skarbnika MW o zgłoszenie go na policję. 5 tysięcy od policji pójdzie na działalność narodową. pic.twitter.com/G9amhgWy5p
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) 12 listopada 2018
Samo zdjęcie ze spalenia flagi zamieszczono wczoraj na profilu Młodzieży Wszechpolskiej.
Flaga Unii Europejskiej spalona. Tłum skanduje: Precz z Unią Europejską! #MarszNiepodległości pic.twitter.com/qrRHTsw825
— Młodzież Wszechpolska (@MWszechpolska) 11 listopada 2018
Nagranie dostępne jest też w sieci.
Również rzecznik Młodzieży Wszechpolskiej w wywiadzie dla telewizji wPolsce powiedział, że organizacja nie odcina się od faktu spalenia flagi UE.
Nie odcinam się od tego incydentu. My nie spalilibyśmy nigdy flagi narodowej, czyjeś flagi narodowej. Czy to flagi Ukrainy, Niemiec, innego kraju. Szanujemy barwy narodowe innych krajów, natomiast flaga Unii Europejskiej dla nas jest oznaką przede wszystkim nacisku ze strony władz Brukseli, który jest wywierany przede wszystkim na Polskę. Jest oznaką kłamstw i oszczerstw, które są w stosunku do nas kierowane. Te rezolucje o przeciwdziałaniu faszyzmowi, nazizmowi, który podobno jeszcze istnieje, i to szczególnie u nas, w Polsce. To jest coś z czym się nie godzimy
- powiedział Mateusz Marzoch.
Tymczasem komentatorzy wskazują, że barwy UE nie mają zagwarantowanej ochrony prawnej w Polsce. Publicysta Rafał Ziemkiewicz uważa, że takimi działaniami policja się ośmiesza.
Policja, proszę was… Zrobiliście świetną robotę i pozwólcie nam być z was dumni. Nie ośmieszajcie się w tak głupi sposób. Z punktu widzenia prawa spalenie „szmaty UE”, jak ją nazwała znana posłanka PiS, nie różni się od spalenia reklamówki z logo Lidla
- pisze na Twitterze Ziemkiewicz.
Policja, proszę was... Zrobiliście świetną robotę i pozwólcie nam być z was dumni. Nie ośmieszajcie się w tak głupi sposób. Z punktu widzenia prawa spalenie "szmaty UE", jak ją nazwała znana posłanka PiS, nie różni się od spalenia reklamówki z logo Lidla. https://t.co/X5m26SKbEo
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 12 listopada 2018
Jaka kwalifikacja karna tego czynu?
To byłby oryginalny dorobek polskiej myśli prawnej. Na ściganie palenia flagi organizacji międzynarodowej nie wpadły jeszcze służby Francji i Niemiec
- pyta mecenas Jerzy Kwaśniewski.
Jaka kwalifikacja karna tego czynu?
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) 12 listopada 2018
To byłby oryginalny dorobek polskiej myśli prawnej. Na ściganie palenia flagi organizacji międzynarowej nie wpadły jeszcze służby Francji i Niemiec. https://t.co/e0uXQ5vwbL
Internauci również nie najlepiej oceniają akcję policji.
Jakaś podstawa prawna? W UE palone są flagi UE i policja nikomu nie obiecuje gratyfikacji za happening
— pilum eminus (@pilum_eminus) 12 listopada 2018
Polskie prawo nie chroni flagi Unii Europejskiej ????
— Radek???????? (@Radek_Handke) 12 listopada 2018
NIe ma czegoś jak flaga UE .
— Andrzej Jamka (@waj19541) 12 listopada 2018
Logiczne że nie ma za co ścigać .
Ale jaka jest podstawa prawna , nie jest to flaga państwowa a jedynie zadrukowany materiał , czy za palenie marzanny tez będziecie ścigać i nagrody wyznaczać , to nie jest flaga państwowa i dopóki nie jest chroniona można sobie spalić jeśli ktoś ma taki kaprys
— Marcin Stepien (@marxstepien) 12 listopada 2018
jest na to jakiś paragraf? oczywiście, zawsze mogą twierdzić, że spowodował zagrożenie pożarowe
— wojciech świderski (@woj_swiderski) 12 listopada 2018
Warto przeczytać: Znamy już oficjalne hasło Marszu Niepodległości 2018. Idealne na 100-lecie nieodległości Polski [wideo]