„Rzeź”, „Mordowanie”, „Zagłada”. Celebrytki stają w obronie dzików. Jeszcze niedawno promowały czarne marsze[foto]
10-01-2019 11:55
Zapowiedzi ministerstwa rolnictwa o odstrzale dzików nie spodobały się niektórym polskim celebrytom. Maja Ostaszewska, Kinga Rusin i Agnieszka Woźniak-Starak piszą o rzezi i mordowaniu niewinnych zwierząt, chociaż wcześniej wzywały do udziału w proaborcyjnych czarnych protestach.
NIEEEEEEEEE!!!!!!! NIE MOŻEMY DOPUŚCIĆ DO WYMORDOWANIA WSZYSTKICH DZIKÓW W POLSCE!!! Rzeź 210 000 (!!!) dzików oznacza koniec tego gatunku w Polsce! Zalejmy skrzynkę mailową premiera Morawieckiego!
- pisze na Facebooku prezenterka TVN Kinga Rusin (pisownia oryg. – red.).
Kochani wielka mobilizacja!!!!!!!! Proszę odpisujcie tę petycję!!!!???? Minister Środowiska jednym podpisem skazuje na zagładę niemalże całą populację dzików!!! Do końca lutego odstrzelonych ma być 210 000 z 229 000 żyjących w naszym kraju. W tym młode, ciężarne lochy oraz osobniki żyjące w Parkach Narodowych (…) Nie możemy dopuścić do tej rzezi, która ma się zacząć już w najbliższą sobotę!
Koniecznie przeczytaj: Maja Ostaszewska martwi się o ciężarne lochy. Mocna riposta Magdaleny Ogórek [foto]
Czytaj też: Raper nie wytrzymał: „Brońmy dzików?! 42 miliony zamordowanych dzieci, a my bronimy dzików?” [wideo]
- wtóruje jej aktorka Maja Ostaszewska, znana także z podobnych akcji w obronie karpi.
Do grona obrończyń dzików dołączyła inna gwiazda TVN, prezenterka Agnieszka Woźniak-Starak.
Do rządzących: Łapy precz od dzików!!! (…) Przeszkadzają wam dziki, a nie przeszkadzają pedofile w polskim kościele!??? (…) RZEŹ 210 000 DZIKÓW W POLSCE! TO OZNACZA KONIEC TEGO GATUNKU W NASZYM KRAJU!
- alarmuje celebrytka.
W walkę o prawa dzików włączają się także przedstawiciele skrajnej lewicy, w tym Magdalena Środa.
Dla panów z Ministerstwa Środowiska, Polskiego Związku Łowieckiego, dla Głównego Lekarza Weterynarii i jeszcze OPZZ rolników trzeba znaleźć jakąś wojnę. Pragnienie zabijania (nadmiar testosteronu? jakiś rodzaj upośledzenia płatów czołowych?) mąci im mózgi więc zabierają się za katowanie dzików. Mają wybić całą populację!! Może wysłać ich do walki z państwem islamskim?? Może gdzieś jest jakiś fajny front walki z równymi sobie? Niech chłopaki postrzelają sobie do przeciwników ale dlaczego do bezbronnych dzików!?!?
- pisze w swoim feministycznym wywodzie Środa.
Co łączy wszystkie powyższe orędowniczki praw dzików i obrończynie ciężarnych loch? Ostaszewska, Rusin, Woźniak-Starak i Środa nie miały najmniejszych oporów, aby zachęcać do udziału w proaborcyjnych protestach. Życie dzików ważniejsze niż życie nienarodzonych dzieci?
Hipokryzję celebrytkom wytykają internauci.
I zaczęła się ogólnopolska debata 38mln ekspertów od dzików. ????
— Dyskusje Polityczne (@DyskusjePolit) 10 stycznia 2019
Oczywiście na czele debaty - Maja Ostaszewska. pic.twitter.com/dryXvkKryW
Do obrońców dzików dołączyła, a jakże, aborcjonistka, nawołująca do "Czarnych Protestów" Kinga Rusin. pic.twitter.com/tEnRAWh2yu
— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 9 stycznia 2019
Pani Ostaszewska, nie ma pani w sobie nic z człowieka, kobiety...matki... Martwi się pani o los dzików, wcześniej o karpie a gdzie troska o istotę ludzką? Jak można być tak nieczułym i obojętnym..?
— Magdalena ????????❤️✌???????? (@MagdaLunaBella) 9 stycznia 2019
Przyjdzie taki dzień, że ślad ludzkiej stopy na piasku będzie pani całować...???? pic.twitter.com/YfpkArxj3J
Warto przeczytać: Nosowska i Margaret śpiewają… w obronie dzików. Miażdżące odpowiedzi internautów [wideo]