Magdalena Adamowicza o wyborach do Parlamentu Europejskiego: „Robię to przez śmierć Pawła”
25-03-2019 16:44
Żona tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska, Magdalena Adamowicz w rozmowie z Onet.pl wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się na start w tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jak przekonywała, jej głównym celem będzie prowadzenie walki z tzw. mową nienawiści.
Magdalena Adamowicz, która będzie startować z drugiego miejsca z listy Koalicji Europejskiej, przyznała, że wielu internautów nie szczędziło wobec niej nieprzychylnych komentarzy:
Piszą o tym jak powinnam obchodzić żałobę, co mówić, co czuć, jak wyglądać, co jeść, z kim rozmawiać, a z kim nie. Powiem to jeszcze raz dobitnie: startuję nie „dzięki śmierci Pawła”, robię to „przez śmierć Pawła”.
W dalszej części rozmowy oświadczyła, że jej głównym celami będą walka z mową nienawiści oraz bronienie wartości demokratycznych:
Koniecznie przeczytaj: Magdalena Adamowicz wystartuje w wyborach do PE? Propozycje dostał też brat Pawła Adamowicza [foto]
Czytaj też: Paweł Adamowicz zlecił przygotowanie specjalnego dokumentu. Wszystko z powodu obaw przed aresztowaniem
Ja startuję do Parlamentu Europejskiego, żeby postawić tamę rozpadowi wartości demokratycznych.
Następnie dodała, że chęć do walki z „hejtem” motywowana jest m.in. tym, co sama czytała na swój temat po śmierci jej męża:
Mówię o nienawiści, pogardzie, infamii, wyszydzaniu każdej realnej albo wyimaginowanej cechy. Powód tak naprawdę nie ma znaczenia. Hejtujemy wszystko i wszystkich, bo można, bo zatraciliśmy w sobie moralne hamulce, bo przestaliśmy reagować na zło. Boli mnie, kiedy czytam, że lansuję się na śmierci Pawła. Startuje w wyborach europejskich, ponieważ mam do załatwienia ważną sprawę, być może najważniejszą dla nas wszystkich.
Warto przeczytać: Nożownik ciężko ranił prezydenta Gdańska na finale WOŚP. Paweł Adamowicz był reanimowany [wideo+foto]