Grażyna Szapołowska o filmie „Kler”. „To zwykła nagonka, a nagonki zatruwają mi powietrze”
09-10-2018 16:06
Film „Kler” budzi od kilku tygodni w naszym kraju wielkie kontrowersje. Na temat obrazu Wojciecha Smarzowskiego głos zabierali już m.in. politycy, sportowcy, ludzie związani z polską kinematografią oraz sami duchowni. Do tej burzliwej dyskusji włączyła się również aktorka Grażyna Szapołowska, która w swojej wypowiedzi nie szczędziła mocnych słów.
Grażyna Szapołowska na temat filmu „Kler” wypowiedziała się podczas rozmowy z dziennikarzami „Faktu”. W trakcie tego wywiadu została zapytana o to, czy zamierza wybrać się do kina, by zobaczyć produkcję. Aktorka odparła:
Mam ważniejsze sprawy na głowie i szczerze, to mam w nosie „Kler”.
Następnie odniosła się także do burzy medialnej, która wybuchła w związku z premierą tego filmu:
Nie lubię generalizowania i gadek, że wszyscy księża to pedofile i molestują dzieci. Nie jestem święta i złamałam prawie wszystkie przykazania Boże, jestem też ostatnią osobą, którą można nazwać moralizatorką, ale ten film mnie jakoś nie grzeje.
Koniecznie przeczytaj: „Co by się działo, gdyby słowo KLER zastąpić słowem….?”. Internauta sprawdził. Reakcja była natychmiastowa [foto]
Czytaj też: „Kler” nie jest filmem antykościelnym? Na premierowym pokazie pojawił się Jerzy Urban [foto]
Grażyna Szapołowska stwierdziła również, że „Kler” sprawił, iż księża stali się ofiarami nagonki:
To zwykła nagonka, a nagonki zatruwają mi powietrze, sprawiając, że nie mogę oddychać. Dość tego!.
Warto przeczytać: Wojciech Cejrowski niezwykle ostro o filmie „Kler”. Tak dosadnej wypowiedzi o tej produkcji jeszcze nie było [wideo]