„Co by się działo, gdyby słowo KLER zastąpić słowem….?”. Internauta sprawdził. Reakcja była natychmiastowa [foto]
23-09-2018 14:22
Nie milkną komentarze na temat filmu „Kler” Wojciecha Smarzowskiego. Część komentatorów uważa, że jest to bezpardonowy atak na Kościół katolicki, celowo pokazujący duchowieństwo w jak najgorszym świetle. Niektórzy zastanawiają się, jak odebrano by film, gdyby celem krytyki nie był kler, ale np. przedstawiciele innych religii.
Proponuję uruchomić wyobraźnię i zadać sobie pytanie, co by się w Polsce, Europie i świecie działo, gdyby słowo „kler” zastąpić „żyd” i zamiast krzyża umieścić gwiazdę Dawida. Dodam, że osobiście byłbym oburzony
- pytał ksiądz ks. Janusz Chyła.
Proponuję uruchomić wyobraźnię i zadać sobie pytanie, co by się w Polsce, Europie i świecie działo, gdyby słowo "kler" zastąpić "żyd" i zamiast krzyża umieścić gwiazdę Dawida. Dodam, że osobiście byłbym oburzony. https://t.co/AEKSN4QrEd
— ks. Janusz Chyła ???????????? (@Janusz1967) 18 września 2018
Koniecznie przeczytaj: Mocne słowa ks Isakowicz-Zaleskiego na temat bp Pieronka: „Jest heretykiem”
Zastanawiał się także nad tym ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który pokazał, z jaką reakcją spotkał się, kiedy ośmielił się skrytykować film Smarzowskiego.
Gdyby takie groźby padły wobec judaizmu czy islamu, to byłaby ostra reakcja władz tak #Polska, jak i UE. A jak będzie ws. gróźb wobec #Kościół? Proszę zwrócić uwagę na tytuł e-mail. #Kler @PolskaPolicja @PK_GOV_PL @FPFFGdynia @Tysol @DoRzeczy_pl @PCh24pl @ekaipl @Gosc_Niedzielny pic.twitter.com/VincouJNL7
— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) 22 września 2018
Jeden z internautów postanowił sprawdzić i umieścił poniższą grafikę na jednym z portali społecznościowych. Bardzo szybko został za to ukarany.
To film propagandowy. Celem było dokopanie Kościołowi. Film ma na celu pokazanie wyłącznie czarnego obrazu Kościoła, jako instytucji, która powinna zostać wyrugowana z przestrzeni publicznej. To tym bardziej przykre, że stoi w sprzeczności z wcześniejszymi deklaracjami twórców. Film miał być wg nich oparty na faktach, miał nawiązywać do nauczania papieża Franciszka. A główną intencją okazało się uderzenie w Kościół
- ocenia film „Kler” ks. Isakowicz-Zaleski w wywiadzie dla „Do Rzeczy”.
W lewicowej GW p. #Smarzowski wzywa do wyrzucenia religii ze szkół i zerwania konkordatu. No cóż, w ten sposób potwierdza, że jego #Kler to tylko agitka wojującego ateisty, a nie "moralny niepokój". Główne nagrody @FPFFGdynia murowane, jak i kasa zarobiona na ludzkiej krzywdzie https://t.co/isjuCLK5St
— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) 18 września 2018
Krytyczne zdanie po obejrzeniu filmu ma również publicysta Piotr Semka.
Byłem na filmie Kler. Film sprawny warsztatowo ale stężenie odmalowywania Kościoła jako instytucji mafijno-przestępczej przekracza wszelkie granice wiarygodności. Liczne tandetne zagrania z gatunku "antyklerykalizmu tramwajowego. To krzepiące, że wzięli to pod uwagę jurorzy. pic.twitter.com/7F5cqYhuPV
— Piotr Semka (@PiotrSemka) 23 września 2018
Jednostronne przedstawienie duchowieństwa nie podoba się także wielu internautom.
...szkoda, że twórca filmu Kler nie wziął pod uwagę takich Kapłanów... pic.twitter.com/Urb7Ut6N8F
— Grażyna (@gayyka) 20 września 2018
Warto przeczytać: Polska miejscowość, która walczyła z UPA zniknęła z pamiątkowej z tablicy na Grobie Nieznanego Żołnierza