Wojciech Cejrowski krytycznie ocenił system podatkowy w Polsce: „Połowę czasu pracujemy na państwo, to jest granda” [wideo]
23-04-2018 01:52
Wojciech Cejrowski jak co czwartek gościł w programie „Minęła 20” na antenie TVP Info. Podróżnik i przedsiębiorca z redaktorem Michałem Rachoniem rozmawiał m.in. na temat podatków.
Punktem wyjścia były socjalistyczne obietnice Demokratów w Stanach Zjednoczonych, jednak rozmowa szybko zeszła na sytuację w Polsce.
Partie SLD, PO, .N to są partie od podnoszenia podatków
- zaznaczył Cejrowski.
PiS zresztą też nie obniża podatków
- dodał, ale zaraz przerwał mu Rachoń. Dziennikarz wspomniał o obietnicy rządu, która nie wiadomo, czy i kiedy zostanie zrealizowana.
Cały czas czekamy na obniżenie stawki VAT
Koniecznie przeczytaj: Wojciech Cejrowski zwrócił się do polityka Platformy Obywatelskiej: „Ja bym pana chciał przez kratki kiedyś pooglądać, a nie przez telewizor” [wideo]
- powiedział.
Wojciech Cejrowski w tym momencie wykonał wymowny gest, dając do zrozumienia, że nie bardzo w to wierzy.
Stawka CIT została obniżona
- próbował ratować sytuację Rachoń.
Cejrowski uśmiechnął się z politowaniem.
Przedsiębiorca uwierzy, jak zobaczy forsę
- powiedział.
Wtedy dziennikarz próbował przekonać Cejrowskiego, że 15-procentowa stawka CIT dotyczy średnich przedsiębiorców. Jednak i tutaj podróżnik miał inne zdanie.
Ja jestem średnim przedsiębiorcą i u mnie jakoś ona nie obowiązuje (...) Gdyby faktycznie było 15% CIT, to może by mnie było stać na zatrudnienie 27 osób
- odparł Cejrowski.
Jak zaznaczył, w Polsce warunki rynku pracy są takie, że Polacy uciekają za granicę, a w ich miejsce przyjeżdżają Ukraińcy, którzy zatrudniani są u nas na czarno.
Rachoń w dość chaotyczny sposób próbował uciąć temat, sugerując, że różne podatki i obciążenia to różne kwestie.
Cejrowski jednak nie dał się zbić z tropu:
Dla Pana to jest inna kwestia i dla polityków tak samo, bo się nie znają na biznesie. Dla przedsiębiorcy to jest ostatecznie jedna kwestia, bo tu oddaje kawałek, tam kawałek, a liczy się, co mu ostatecznie zostanie.
Po chwili podróżnik przypomniał, jak wiele pieniędzy państwo zabiera obywatelowi.
Partia Korwina próbowała w Polsce lansować dzień wolności podatkowej, czyli od kiedy przestajemy pracować na państwo, a zaczynamy na siebie. W Polsce taki dzień przypada w czerwcu albo lipcu, czyli połowę czasu pracujemy na państwo, to jest granda. Jakbyśmy pracowali na państwo 15% czasu to ja bym z Panem rozmawiał szczęśliwy
- podsumował Cejrowski.
Temat podatków od 7.45 minuty nagrania.
Warto przeczytać: Wojciech Cejrowski powiedział, co sądzi o decyzji prezesa Prawa i Sprawiedliwości: „Kaczyński jest wrogiem Polski” [wideo]